Wykorzystać wpadki czołówki. Zapowiedź meczu z Resovią
24. kolejka Fortuna 1. Ligi, jak dotąd układa się po myśli ełkaesiaków – czołówka ligi traci punkty, co wydaje się świetną okazją, aby znów doskoczyć do strefy barażowej. Teraz jednak „Rycerzy Wiosny” czeka najważniejszy krok – dołożyć do tej układanki zwycięstwo.
Wypowiedzi przed meczem
Marcin Pogorzała (trener ŁKS-u): – Rzeczywiście, nie było w ich składzie dużych zmian, natomiast jakieś są. Nawet patrząc na wyjściowy skład, to są tam zawodnicy, którzy dołączyli w tym, czy poprzednim okienku. Nie sięgałbym aż tak głęboko, że od awansu, ale rzeczywiście ta stabilizacja składu to jest jedna z rzeczy, którymi Resovia się charakteryzuje. Mamy ten zespół przeanalizowany, wiemy jakie są ich groźne strony, w jakich sytuacjach oni mogą nam zagrozić, czym my chcemy odpowiedzieć na ich organizację gry w defensywie, jak chcemy zachowywać się w ofensywie. To wszystko jest przygotowane, mam nadzieję, że uda się to po prostu zaprezentować i być w tym skutecznym na boisku.
Kamil Dankowski (zawodnik ŁKS-u): – Zmiana trenera szybko się wydarzyła, ale z trenerem Marcinem znamy się bardzo dobrze. Wcześniej też przejął nasz zespół i było wtedy widać świeży powiew. Zabrakło nam ostatniego kroku. Teraz jest dłuższy okres i mamy kilka dni więcej na trening. Przygotowujemy się i rozmyślamy co można zrobić lepiej. Myślę, że w niedzielę to pokażemy. Wiemy, że mamy mało sytuacji podbramkowych i chcemy to poprawić, bo to że gramy piłką to każdy o tym wie. To się musi przełożyć na więcej sytuacji bramkowych i bramek. Nie zwątpiliśmy w siebie. Wiemy jaką jesteśmy silną drużyną i musimy to pokazać – złapać serię zwycięstw i bić się o to, o co wszyscy chcemy
Radosław Adamski (zawodnik Resovii): – Mamy świadomość, jaką marką w kraju jest ŁKS i zawsze fajnie się gra z takim przeciwnikiem przy sporej publiczności, gdyż wiemy, że kibice są mocno zainteresowani tym spotkaniem. ŁKS ma aktualnie jakieś delikatne problemy, walcząc przy tym o podobny cel jak my. Dotąd nie idzie im tak, jak zapewne planowali, ale w niedzielę nie będzie miało to znaczenia, gdyż każdy mecz jest inny. Wychodzimy na to spotkanie z podniesioną głową i zapewne będziemy walczyć o trzy punkty.
Wyniki ostatnich spotkań
Tabela Fortuna 1. ligi po 24. kolejkach
Sytuacja kadrowa
Wśród biało-czerwono-białych na pewno w niedzielę nie pojawią się Kelechukwu Ibe-Torti, Maciej Radaszkiewicz oraz Mieszko Lorenc oraz Kamil Dankowski, którzy zagrali w sobotę w drużynie rezerw przeciwko KS Kutno. Ze względu na czerwoną kartkę otrzymaną ze Stomilem Olsztyn na murawie nie pojawi się także Nacho Monsalve. Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Pogorzała podkreślał, że część zawodników nie będzie brana pod uwagę do składu meczowego, ze względu na to, że nie są jeszcze w pełni gotowi do gry po urazach.
Transmisja
Spotkanie Łódzkiego Klubu Sportowego z Resovią Rzeszów będzie transmitowane na antenie Polsatu Sport. Transmisja rozpocznie się o 12:30. Dziesięć minut później pierwszy gwizdek arbitra. Mecz jest dostępny także na platformie Polsat Box Go.
Tak było jesienią
Obsada sędziowska
Sędzia główny: Piotr Lasyk (Bytom)
Asystenci: Sebastian Szczotka, Wojciech Szczurek
Sędzia techniczny: Mariusz Myszka
Sędziowie VAR: Jacek Małyszek, Sebastian Krasny
Kursy bukmacherów
Przewidywane składy
Resovia: Branislav Pindroch – Bartosz Jaroch, Dawid Kubowicz, Aleksander Komor, Bartłomiej Eizenchart – Bartłomiej Wasiluk, Josip Soljić – Rafał Mikulec, Marek Mróz, Damian Hilbrycht – Jakub Wróbel.
ŁKS: Marek Kozioł – Mateusz Bąkowicz, Maciej Dąbrowski, Oskar Koprowski, Bartosz Szeliga – Jan Kuźma – Pirulo, Ricardinho, Michał Trąbka, Piotr Janczukowicz – Samu Corral.
Przeczytaj więcej o meczu Resovia – ŁKS
Kamil Dankowski przed meczem z Resovią
Obsada sędziowska meczu Resovia – ŁKS
Raport kartkowy przed meczem z Resovią
Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport