„Bomba” poddał rywala!
Zaledwie 100 sekund potrzebował Marcin Bandel, żeby wygrać swoją walkę podczas Brave 54. Ełkaesiak poddał swojego rywala duszeniem zza pleców!
Początek walki to wyrównana wymiana ciosów z obu stron. Szwajcar starał się zbudować sobie przewagę, ale odważne pójście do przodu nieomal nie skończyło się dla niego ciężkim nokautem. „Bomba” dobrze trafił w szczękę rywala czym „podłączył go do prądu”. Ayskhanov próbował po tym wrócić do walki, ale po chwili to ełkaesiak przejął pełnię inicjatywy, sprowadził walkę do parteru i zaczął powoli wyniszczać rywala.
Finalnie Marcin zdołał zapiąć duszenie zza pleców, Szwajcar odklepał i ełkaesiak cieszył się z kolejnego widowiskowego zwycięstwa. Wszystko to w zaledwie minutę i czterdzieści sekund od początku pojedynku!