Piłka NożnaRezerwy

Ponownie za 3! ŁKS II – Stal 2:0

W sobotnie popołudnie rezerwy Łódzkiego Klubu Sportowego ograły Stal Głowno 2:0. Obie bramki padły po rzutach karnych.

Z uwagi na kwarantannę pierwszego zespołu Łódzkiego Klubu Sportowego, drużyna rezerw musiała sobie radzić bez wzmocnień. Takim sposobem w bramce ŁKS-u pojawił się chociażby Tomasz Kucharski, a  na boisku zabrakło Jakuba Romanowicza.

Od początku spotkania to jednak Ełkaesiacy próbowali kontrolować grę. Pomagała im w tym Stal, która nastawiła się na bronienie i szukanie swoich okazji bramkowych po kontratakach.

Po jednym z takich wypadów pod bramkę ŁKS-u Oskar Koprowski źle interweniował pod bramką i już w szóstej minucie gry sędzia podyktował rzut karny dla gości. Po uderzeniu piłka trafiła jednak w słupek, a piłkarze ŁKS-u dość szybko wyekspediowali ją pod pole karne rywali.

Po kilku minutach większej przewagi Ełkaesiaków boiskowe sytuacje nieco się zaostrzyły. Obie ekipy nie odstawiały nóg, przez co sędzia kilkukrotnie odgwizdywał faule. Jednym z nich był faul w polu karnym Stali, po którym ŁKS stanął przed szansą z rzutu karnego. Do piłki podszedł wówczas Aleksander Ślęzak, który pewnym strzałem pokonał bramkarza.

Otworzenie wyniku spotkania nie przyniosło jednak zmiany jego obrazu. W dalszym ciągu to Rycerze Wiosny kontrolowali przebieg spotkania, jednak zdarzyło im się popełnić kilka głupich fauli. Takim sposobem żółte kartki złapali Sójka Czypicki, a 39 minucie drugie żółtko obejrzał Dawid Lebkuchen.

Gra w osłabieniu nie przyniosła jednak w pierwszej połowie więcej bramek. Po 45 minutach ŁKS prowadził więc 1:0.

Nieco bardziej osłabieni Ełkaesiacy przyatakowali na początku drugiej części gry. Mocne ataki już w 52 minucie przyniosły kolejny rzut karny dla Ełkaesiaków. I tym razem do piłki podszedł Aleksander Ślęzak, który podwyższył wynik spotkania.

Dalsze fragmenty meczu w dalszym ciągu kontrolowane były przez gospodarzy. Swoje okazje mieli również piłkarze Stali, jednak żadna z nich nie przyniosła nawet strzału na bramkę. Ełkaesiacy również mieli swoje okazje do podwyższenia prowadzenia jednak aż trzykrotnie piłka stemplowała poprzeczkę bramki Stali.

Już w następny weekend rezerwy ŁKS-u rozegrają mecz na szczycie IV ligi. W Zgierzu zmierzą się wówczas z tamtejszym Borutą.

ŁKS II Łódź – Stal Głowno 2:0 (1:0)
Bramki:
Ślęzak 23′ (k); 52′ (k)

ŁKS II ŁódźKucharski –  Ślęzak,  Lorenc,  Koprowski,  Vidmajer –  Karlikowski (89′ Górecki),  Piela (86′ Tazbir),  Sójka,  Czypicki (90+’Lipień),  Gmosiński (81′ Król)-  Lebkuchen

fot. Lens Strong