Piotr Janczukowicz: Ciężki mecz, ale najważniejsze, że zdobyliśmy ten jeden punkt

Napastnik Łódzkiego Klubu Sportowego, Piotr Janczukowicz był zadowolony z okoliczności, w jakich biało-czerwono-biali zgarnęli punkt z Górnikiem Łęczna.

– Pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu. Mogliśmy na pewno więcej od siebie wymagać. Z czego to wynikało? Tak szczerze, nie wiem. Ogólnie ciężki mecz, ale najważniejsze, że zdobyliśmy ten jeden punkt i wracamy z tym punktem do domu. Dla Olka Bobka ewidentne brawa. Uważam, że zrobił to perfekcyjnie. Nic dodać, nic ująć do tej interwencji. Pokazaliśmy charakter i to, że możemy grać do końca. Chcieliśmy zdobyć jeszcze jedną bramkę, ale się nie udało. Następny mecz gramy z Termaliką i to jest ważne, żeby tam pojechać i przyjechać z trzema punktami – powiedział „Janczu”.

23-latek docenił też pracę Ireneusza Mamrota, który w ostatnich tygodniach odmienił drużynę z Lubelszczyzny. Górnik dobrze punktuje i pnie się w górę tabeli I ligi.

– Myślę, że w pierwszej połowie, tak jak szli do pressingu to było dobre. Ale uważam, że i tak byliśmy lepszą drużyną. Na pewno trener Mamrot chciał wygrać ten mecz. Uważam, że dobrze przygotował drużynę pod nas. Życzę wszystkiego dobrego w dalszych meczach. Cieszymy się z tego jednego punktu, wracamy w dobrych nastrojach. Teraz trzeba się przygotować do następnego meczu – zakonczył.