O GKS-ie Tychy słów kilka
Przed biało-czerwono-białymi wyjazdowy mecz przyjaźni z GKS-em Tychy. Latem tyscy przeprowadzili dużą przebudowę swojego zespołu, a także sztabu szkoleniowego. W niedzielę na murawie będziemy mogli zobaczyć znajomą twarz w koszulce rywali, a przy ławce trenerskiej szkoleniowca, który w przeszłości był łączony z ŁKS-em. W Tychach wszyscy w głowach mają walkę o Ekstraklasę, ale teraz przed nimi pojedynek o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, podobnie, jak w przypadku podopiecznych Kazimierza Moskala.
O zespole
Poprzednie rozgrywki były dla tyszan sporym rozczarowaniem, po tym, jak zespół rozbudził apetyty wszystkich, będąc o krok od awansu do Ekstraklasy rok wcześniej (ostatecznie wówczas zakończyli sezon na 3. miejscu, odpadając w półfinale baraży). Sezon 2021/22 zakończyli ostatecznie na 12. miejscu w tabeli, ze stratą 6 oczek do strefy barażowej, co było dalekie od oczekiwań kibiców i działaczy. W Tychach ostatni raz Ekstraklasę można było zobaczyć ponad dwie dekady temu (wówczas pod szyldem Sokoła Tychy), a jedyny raz sezon najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej zakończyli na podium w latach 70., zdobywając wówczas srebrny medal Mistrzostw Polski. GKS ostatnie 10 lat (poza sezonem 2015/16) spędził w I Lidze, miewając lepsze i gorsze czasy, jednak wciąż nie są w stanie awansować do Ekstraklasy. W obecnych rozgrywkach chcą to zmienić, stąd też przebudowa kadrowa oraz zmiany w sztabie szkoleniowym
fot. Łukasz Sobala
Trener
Przez ostatnie 2 lata trenerem „Tyskich” był Artur Derbin, który już w pierwszym sezonie swojej pracy w GKS-ie niemalże osiągnął cel awansu do Ekstraklasy. Tyszanie bili się wówczas o bezpośredni awans aż do ostatniej kolejki, jednak ostatecznie zakończyli sezon na 3. miejscu, a następnie odpadli z baraży po rzutach karnych w półfinałowym meczu z Górnikiem Łęczna. Mimo tego, ten rezultat uznano za dobry omen i dano Derbinowi szansę w kolejnym sezonie – ten jednak nie poszedł po myśli całego klubu, w związku z czym były szkoleniowiec m.in GKS-u Bełchatów pożegnał się ze swoją posadą jeszcze w trakcie minionych rozgrywek.
31 maja tyszanie ogłosili, że ich nowym szkoleniowcem został Dominik Nowak. Trener ten był w ostatnich latach kilkukrotnie łączony z Łódzkim Klubem Sportowym, chociażby ze względu na to, że pochodzi z Łodzi i sympatyzuje z ŁKS-em. Nowak preferuje ofensywny, „hiszpański” styl gry, na który też stawiają działacze klubu z al. Unii. W ostatnich latach temu szkoleniowcowi udało się wprowadzić do Ekstraklasy Miedź Legnica, z którą następnie spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej i walczył o powrót już w kolejnych rozgrywkach – wówczas jednak po przerwie koronawirusowej został zwolniony, zostawiając zespół w strefie barażowej. Od kwietnia do listopada 2021 roku był trenerem Korony Kielce, jednak został z niej zwolniony po serii rozczarowujących wyników. W Tychach liczą na to, że odmieni on zespół i jego styl, gdyż poprzedni trener opierał mocno swoją grę na przede wszystkim dobrze funkcjonującej linii defensywy.
Ostatni mecz
Tyszanie zainagurowali ligę na wyjeździe w Chojnicach, remisując ostatecznie 2:2 z Chojniczanką. Najbardziej efektowną bramkę strzelili ich rywale, którzy błyskawicznie odpowiedzieli na gola Daniela Rumina, celnym strzałem z połowy boiska oddanym przez młodego Szymona Skrzypczaka. Pomiędzy słupkami „Tyskich” stał wówczas Kacper Dana, zastępujący kontuzjowanego Jałochę. Rezerwowy golkiper GKS-u sam jednak musiał opuścić murawę w 57. minucie spotkania, po tym, jak zderzył się ze swoim obrońcą i po odzyskaniu świadomości pojechał do szpitala. Jego miejsce zajął Adrian Odyjewski. Drugą bramkę, która wyrównała i ustaliła wynik strzelił z rzutu karnego Wołkowicz. Tyszanie faktycznie zaprezentowali bardziej ofensywne nastawienie w tym meczu, jednakże mieli problem z celnością – na 18 strzałów jedynie 4 z nich były celne, 9 nie trafiło w światło bramki, a pozostałe 5 zostało zablokowane przez rywali.
Transfery wychodzące
- Bartosz Biel – pomocnik (ŁKS Łódź)
- Łukasz Grzeszczyk – pomocnik (Górnik Łęczna)
- Jakub Piątek – pomocnik (Ruch Chorzów)
- Oskar Paprzycki – pomocnik (Odra Opole)
- Sebastian Steblecki – pomocnik (Chrobry Głogów)
- Marcel Stefaniak – obrońca (Olimpia Elbląg)
- Tomasz Krężelok – pomocnik (Odra Wodzisław Śląski)
- Krystian Wachowiak – obrońca (koniec wypożyczenia – Wisła Kraków)
- Kacper Janiak – pomocnik (koniec wypożyczenia – Bruk-Bet Termalika Nieciecza)
Transfery przychodzące
- Mateusz Radecki – pomocnik (Radomiak Radom)
- Patryk Mikita – napastnik (Stomil Olsztyn)
- Petr Buchta – obrońca (MFK Karvina)
- Adrian Kostrzewski – bramkarz (Górnik Łęczna)
- Antonio Dominguez – pomocnik (ŁKS Łódź)
Historia starć z Łódzkim Klubem Sportowym
Bilans starć między ŁKS-em a GKS-em Tychy jest dość wyrównany – w tym momencie ełkaesiacy mają o jedną wygraną więcej na koncie niż tyszanie, za to aż siedmiokrotnie te zespoły dzieliły się punktami. Na korzyść gospodarzy niedzielnego spotkania przemawia za to nieco lepszy bilans bramkowy – 15-14.
Pierwsze spotkania łódzko-tyskie odbyły się w sezonie 1974/75 w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zarówno w Łodzi jak i w Tychach drużyny dzieliły się punktami (0:0 i 1:1).
Bilans meczów ligowych ŁKS – GKS Tychy
Mecze: 14
Wygrane ŁKS: 4
Remisy: 7
Wygrane GKS-u: 3
Bramki: 15-14 na korzyść GKS
Ostatnie spotkanie ŁKS-u z GKS-em Tychy:
21 listopada 2021: Fortuna 1. Liga
ŁKS Łódź – GKS Tychy 2:0
Bramki: Radaszkiewicz 20′, Wołkowicz 88′ (sam.)
Skład ŁKS: Marek Kozioł – Mateusz Bąkowicz, Oskar Koprowski, Jan Sobociński, Bartosz Szeliga – Jakub Tosik (64′ Rozwandowicz), Antonio Dominguez, Ricardinho (64′ Wolski) – Pirulo (79′ Nowacki), Maciej Radaszkiewicz (87′ Jurić), Javi Moreno
Statystyki
W trakcie letnich przygotowań do nowego sezonu podopieczni Dominika Nowaka rozegrali w sumie pięć meczów sparingowych. Ich rywalami kolejno byli Śląsk Wrocław (Ekstraklasa), Widzew (Ekstraklasa), Garbarnia Kraków (II Liga), Skra Częstochowa (I Liga) i GKS Katowice (I Liga).
Bilans „Tyskich” w sparingach to dwa zwycięstwa, dwa remisy i jedna porażka. Warto także wspomnieć, że mecz kontrolny z Garbarnią Kraków został przerwany w 40. minucie ze względu na pogodę. Tyszanie w sumie zdobyli dziewięć bramek zaś stracili ich pięć, utrzymując przy tym dwukrotnie czyste konto.
Liderem ofensywy GKS-u okazał się Daniel Rumin, który aż pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców w trakcie sparingów. Na drugim miejscu podium znalazł się Patryk Mikita, który na swoim koncie ma dwa trafienia. Po jednej bramce strzelili zaś Nemanja Nedić, Marcin Kozina i Krzysztof Ropski.
Dobrą formę strzelecką udało się na ligę już w pierwszej kolejce przełożyć Danielowi Ruminowi, który strzelił jedną bramkę w Chojnicach, zaś drugim z zawodników, którzy w Tychach w tym momencie mogą pochwalić się ligowym trafieniem w nowym sezonie jest Krzysztof Wołkowicz, który pewnie wykorzystał jedenastkę. Asystą pochwalić się może zaś Mateusz Czyżycki.
Przewidywana jedenastka
Fot. Lukasz Sobala/PressFocus