Podsumowanie ełkaesiackiego weekendu 11.11-12.11
Sześć meczów, dwie wygrane, trzy porażki i remis to bilans zespołów Łódzkiego Klubu Sportowego z ubiegłego weekendu. Zwycięstwa w tej kolejce smakują wyjątkowo, ponieważ siatkarki ŁKS Commercecon wygrały z wiceliderkami, zaś koszykarze ŁKS Coolpack pokonali pierwszy zespół w tabeli i wskoczyli na fotel lidera. Poza tym w końcu powodów do radości dostarczyli piłkarze pierwszej drużyny, którzy po szalonym meczu wywalczyli remis.
Sobota, 11 listopada
ŁKS III Łódź – KS Kutno 2:3
Weekend dla fanatyków ŁKS-u nie zaczął się najlepiej. Trzecia drużyna przegrała bowiem w domowym meczu z KS-em Kutno. Przegrana boli tym bardziej, że ełkaesiacy przed własną publicznością czują się w tym sezonie świetnie i aż sześć z dziewięciu takich meczów wygrali. Do tego KS Kutno to zespół z dołu tabeli, więc wszyscy w Łodzi są zawiedzeni wynikiem spotkania. Bramki dla ŁKS-u w sobotnim meczu zdobyli Alan Siwek i Lamine Coulibaly. Po porażce biało-czerwono-biali spadli na ósme miejsce w tabeli.
ŁKS Łódź – Piast Gliwice 3:3 – RELACJA
Po pięciu ligowych porażkach z rzędu w końcu ligowe punkty zdobyli piłkarze pierwszej drużyny Łódzkiego Klubu Sportowego. Po szalonym meczu, sześciu bramkach, rzucie karnym i czerwonej kartce ełkaesiacy zremisowali 3:3 z Piastem Gliwice. W 38. minucie ŁKS przegrywał 0:3 i nikt nie spodziewał się, że „Rycerze Wiosny” mogą na boisku cokolwiek zmienić. Jednak faul zawodnika Piasta w polu karnym i czerwona kartka dla niego w końcówce pierwszej połowy zmieniły wszystko. Dani Ramirez zamienił karnego na gola, a w drugiej połowie za sprawą Tejana i Janczukowicza ŁKS doprowadził do remisu.
ŁKS Coolpack Łódź – KSK Ciech Noteć Inowrocław 77:70 – RELACJA
W sobotni wieczór w Zatoce Sportu rozegrany został prawdziwy hit 2. ligi koszykarskiej. Drugi w tabeli ŁKS Coolpack podejmował lidera zespół KSK Ciech Noteć Inowrocław. W starciu na szczycie górą byli ełkaesiacy, którzy po raz kolejny udowodnili, że w tym sezonie cel jest jeden… awans. Mecz jak na hit przystało był bardzo ciekawy, pierwszą kwartę wygrali ełkaesiacy aż 30:14, druga i trzecia należały jednak do gości i przed czwartą odsłoną na tablicy wyników widniał remis 54:54, w niej jednak biało-czerwono-biali nie pozostawili rywalom złudzeń i wygrali całe spotkanie 77:70. Dzięki sobotniemu zwycięstwu ŁKS jest teraz liderem 2. ligi, z ośmioma zwycięstwami i jedną porażka na koncie.
Niedziela, 12 listopada
GKS Jastrzębie– ŁKS II Łódź 3:2
Niestety po ubiegłotygodniowej wygranej drużyna rezerw tym razem musiała pogodzić się z porażką. Ełkaesiacy w niedzielę pokazali jednak wolę walki, podopieczni Marcina Pogorzały w 18. minucie przegrywali już 2:0, mimo słabego początku, ŁKS po dwóch bramkach Aleksandra Ślęzaka zdołał wyrównać. Ostatnie słowo należało jednak do piłkarzy GKS-u, którzy w 83. minucie zdobyli bramkę na 3:2. Po porażce biało-czerwono-biali są na szóstej pozycji w tabeli, GKS jest trzynasty.
ŁKS KK Łódź – GTK VBW Gdynia 46:84
Czarna seria trwa, koszykarki ŁKS przegrały kolejne spotkanie, tym razem na własnym terenie z GTK VBW Gdynia. Dla ełkaesianek to piąta porażka w piątym meczu sezonu, przez to podopieczne Piotra Zycha są na przedostatniej pozycji w tabeli 1. ligi. O ile we wcześniejszych spotkaniach łodzianki walczyły o wynik do końca, to w niedzielnym meczu gdynianki kompletnie je zdeklasowały i kontrolowały mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Szansa na rehabilitację w przyszłą niedzielę w Gdańsku.
Grupa Azoty Chemik Police – ŁKS Commercecon Łódź 2:3 – RELACJA
Po porażce 1:3 w meczu Ligi Mistrzyń z Alba Balaj, siatkarki ŁKS Commercecon na wyjeździe zmierzyły się z Chemikiem Police. Drużyna z Polic to rywal niełatwy bowiem przed starciem z ŁKS-em policzanki nie przegrały żadnego ligowe spotkania w tym sezonie. Jednak niedzielny wieczór należał do „Wiewiór”, które wygrały 3:2, w tie-breaku zwyciężając 17:15. Dzięki wygranej siatkarki ŁKS awansowały na piątą pozycję w tabeli i do trzeciego zespołu Grot Budowlanych Łódź tracą już tylko cztery punkty.