Podsumowanie ełkaesiackiego tygodnia 24 – 28.10
Miniony weekend przyniósł nam jedynie trzy mecze sekcji Łódzkiego Klubu Sportowego. Cieszyć mogli się jedynie piłkarze, którzy zdołali wygrać swoje oba spotkania, a nieco mniej mieli koszykarze.
Sobota, 24 października
ŁKS II Łódź – Stal Głowno 2:0
Piłkarze rezerw ŁKS-u dość długo męczyli się ze swoimi rywalami z Głowna. I choć przez całą drugą połowę przyszło im grać o jednego mniej, to ostatecznie udało się wywalczyć kolejne trzy punkty. Dzięki zwycięstwu i jednoczesnym potknięciu Boruty Zgierz Ełkaesiacy umocnili się w fotelu lidera IV ligi. RELACJA
ŁKS III Łódź – LKS Czarnocin 1:0
Długo czekali piłkarze trzeciej drużyny Rycerzy Wiosny na pierwszą bramkę w sobotnim meczu. Ta padła jednak w ostatnich minutach, dzięki czemu to gospodarze zainkasowali komplet punktów. Ten pozwolił zachować pozycję lidera łódzkiej Klasy A po 9 spotkaniach.
Niedziela, 25 października
ŁKS AZS UŁ SG Łódź – AZS UJK Kielce 55:69
Niedzielna porażka była dość zaskakująca. Koszykarze z Kielc przed przyjazdem do Łodzi plasowali się bowiem na ostatnim miejscu w tabeli, przez co byli skazywani na pożarcie. Goście pokazali jednak waleczne serce, które pozwoliło im ograć faworyzowanych Ełkaesiaków.
Środa, 28 października
Ochota Warszawa – ŁKS AZS UŁ SG Łódź 70:76
Drużyna koszykarzy dość szybko stanęła przed szansą na rehabilitację za niedzielną porażkę. Już w środę Ełkaesiacy zawitali do Warszawy, gdzie rozegrali bardzo wyrównane z tamtejszą Ochotą. Podopieczni trenera Piotra Zycha zdołali jednak zachować więcej zimnej głowy, zdobyć więcej punktów od przeciwnika, a w konsekwencji tego wyjechać z Warszawy z kompletem punktów.