Wygrywamy, jednak pozostaje niedosyt! ŁKS Commercecon Łódź – SC Prometey Dnipro 3:2
ŁKS Commercecon Łódź wygrał po tie-breaku z SC Prometey Dnipro w ramach 4. kolejki Ligi Mistrzyń. Forma siatkarek Łódzkiego Klubu Sportowego jest mimo obłożnego kalendarza dobra i wprawdzie dzisiejszy wynik tylko częściowo cieszy, ale zdobyte punkty mogą okazać się kluczowe!
W rozpoczynającym się secie gospodynie szybko uzyskały wyraźną przewagę po osiągnięciu 10. punktu, głównie dzięki skutecznej grze w bloku i na skrzydle Valentiny Diouf z Włoch. Po dwóch skończonych atakach Brazylijki Amandy Campos, ŁKS objął prowadzenie/ Jednak siatkarki Dnipro zdołały odrobić straty, doprowadzając do wyrównania 19:19. W końcówce to jednak ponownie łodzianki okazały się lepsze. Amandę Campos poprowadziła do piłki setowej, a rywalki nie zdołały przedrzeć się przez blok.
Druga odsłona przyjęła zupełnie odwrotny przebieg. Siatkarki Prometey zaczęły wykazywać się lepszą grą po osiągnięciu 10. punktu. Najpierw odskoczyły na po zmyłce Swietłany Dorsman, a po asie serwisowym Darii Szarhorockiej prowadziły 20:14. Choć mistrzyniom Polski udało się zmniejszyć straty do dwóch punktów w końcówce, to kolejna akcja zaserwowana przez Paulinę Zaborowską zakończyła się na siatce.
Trzeci set był bardzo wyrównany, oba zespoły zmieniały się na prowadzeniu. W drugiej części seta inicjatywę przejęły siatkarki z Ukrainy, które po ataku Dorsman prowadziły. Wiewióry jednak, dzięki dobrej zagrywce rezerwowej Sonii Stefanik, obronił dwie piłki setowe i po ataku Julity Piaseckiej prowadził 25:24. Podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego odzyskały pewność siebie, a ich świetna gra w bloku zadecydowała o zwycięstwie w tej partii.
Kolejna odsłona również była zacięta. Przez cały set przyjezdne goniły wynik, a kiedy udało im się doprowadzić do wyrównania (21:21), przejęły inicjatywę. Łodziankom nie udało się zatrzymać Marty Drpy, która doprowadziła do tie-breaka.
W decydującej partii lepiej zaczęły Prometey, prowadząc 6:3. Niemniej jednak od stanu 5:7 łodzianki zanotowały imponującą serię, zdobywając sześć punktów z rzędu i objęły prowadzenie 11:7, zbliżając się tym samym do zwycięstwa. Do piłki meczowej poprowadziła Diouf, a włoska atakująca zakończyła ostatnią akcję tego emocjonującego meczu.
ŁKS Commercecon Łódź – SC Prometey Dnipro 3:2
(25:23, 22:25, 28:26, 23:25, 15:10)