Martyna Grajber-Nowakowska: Medal należy się Michałowi Cichemu

Po finałowym zwycięstwie z Developresem Rzeszów, Martyna Grajber-Nowakowska udzieliła wywiadu dla oficjalnego kanału Polskiej Ligi Siatkówki, gdzie mów o swojej roli motywatora i wsparcia dla zespołu przez ten krótki czas, ale także, że medal zdobyty należy się Michałowi Cichemu.

O tym sezonie:

– Ja cały czas podkreślam, że tutaj dziewczyny w całym sezonem zapracowały na ten medal. Starałam się pomoc, jak mogłam, mimo że to był tak naprawdę krótki wymiar czasu, a szczególnie ten na boisku. Wkoło starałam się być dla dziewczyn i cały czas je motywować oraz dopingować. Taka była moja rola w tym krótkim sezonie, ale myślę, że dałam z siebie maksa, co mogłam. Jak wspomniałam w moim wpisie na Instagramie, ten medal należy się Michałowi Cichemu, który dzielnie walczył w tamtym sezonie, żeby razem nas doprowadzić do finału. Nie udało się to, ale myślę, że to, że jestem tutaj to z góry jego robota.

O spotkaniu:

– Ostatni mecz bazował no ogromie emocji i to można było wiedzieć po wynikach w setach, że ta szala cały czas się przechylała raz na jedną, raz na drugą stronę. Pomimo że przegrywaliśmy w tie-breaku 8:4, miałam wewnętrzne przeczucie, że uda nam się wygrać, jeżeli tylko dogonimy wynik, co udało się przy 13:13. Wiedziałam, że uda nam się to przechylić na naszą stronę. Grałem podobny mecz, też o złoto i również z Rzeszowem i w podobnych okolicznościach będąc w Chemiku, zakończyłyśmy rywalizację. Teraz było podobnie, także wewnętrznie miałam przeświadczenie, że jednak nam się uda to zwyciężyć.