Siatkówka

Radomka ponownie lepsza… ŁKS – Radomka 2:3

Sporo emocji przysporzyło nam drugie spotkanie w rywalizacji o brązowy medal TAURON Ligi. Po pięciosetowym boju lepsze tego dnia okazały się przyjezdne i to one postawiły kolejny krok w kierunku zajęcia miejsca na ligowym podium.

W pierwszej partii wtorkowego meczu obie drużyny sprezentowały nam wyrównane i emocjonujące widowisko. Wynik przez niemalże całą pierwszą partię oscylował w granicach remisu, jednak przewaga potrafiła przechodzić z jednej strony siatki na drugą. W sam początek seta lepiej weszły przyjezdne, które były w stanie odskoczyć łodziankom na maksymalnie trzy „oczka”. Po chwili na tablicy wyników zrobiło się jednak 15:15 i swój marsz ku zwycięstwu w premierowej partii rozpoczęły „Łódzkie Wiewióry”. Podobnie jednak jak w przypadku przewagi radomianek – ta ełkaesianek nie wyszła poza trzy punkty. Wystarczyła jednak do wygrania 25:23.

Na początku drugiego seta swoją obecność na parkiecie nieco mocniej zaznaczyły przyjezdne. Od stanu 4:4 to jednak biało-czerwono-białe w pełni kontrolowały partię i bez większej historii ją wygrały. Przewaga gospodyń w szczytowym momencie wyniosła osiem „oczek”, żeby na końcu seta stopnieć o trzy punkty.

Trzecia partia nie ułożyła się już jednak dla „Łódzkich Wiewiór” tak kolorowo. Dość niespodziewanie do gry wróciły bowiem radomianki, które od początku seta narzuciły swój rytm gry i kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń. Bliźniaczo jak w poprzedniej partii to przyjezdne jako strona dominująca dowiozły do końca swoją przewagę i wygrały 25:20.

W czwartym secie ponownie wróciliśmy do wyrównanego widowiska, choć nieco więcej inicjatywy miały siatkarki Radomki. Wynik cały czas oscylował jednak wokół remisu, a maksymalna przewaga, na którą uciekły przyjezdne wyniosła przy punkty. Waleczne ełkaesianki nie pozwoliły rywalkom na nabranie wiatru w żagle i wykorzystując swoje okazje cały czas dotrzymywały im kroku. Od rezultatu 18:18 inicjatywę przejęły gospodynie, choć nie zdało się to na wiele. W końcówce seta okraszonej emocjami lepsze okazały się przyjezdne, które doprowadziły do tie-breaka.

W piątego seta z mocnym przytupem weszły przyjezdne. Siatkarki Radomki wygrały trzy pierwsze akcje i na tablicy wyników szybko zrobiło się 0:3. Trener Masek starał się reagować biorąc czas, ale jak pokazały dalsze akcje – na niewiele się to zdało. Będące na fali wznoszącej radomianki wygrały trzy z czterech kolejnych akcji i ich przewaga urosła do pięciu „oczek”. W kolejnych akcjach radomianki jedynie się rozpędzały, pewnie zmierzając w kierunku wygranej w meczu. To się udało, Radomka wygrywając piątą partię wynikiem 15:9 wygrała cały mecz 3:2.

ŁKS Commercecon Łódź – Radomka Radom 2:3
(25:23; 25:20; 20:25; 24:25; 9:15)

fot. Pilot08