Magdalena Saad: Myślę, że mogłyśmy jeszcze mocniej powalczyć

Tuż po meczu z VakifBankiem Stambuł przed kamerą Polsatu Sport stanęła Magdalena Saad. Libero ŁKS-u Commercecon opowiedziała m.in. o swoim niedosycie po zbyt słabej walce całego zespołu.

O braku litości ze strony VakifBanku przy popełnianiu błędów:
Wiedziałyśmy, że dla tego zespołu to jest tylko przystanek na drodze, a cele ma najwyższe z możliwych. Nie mniej jednak troszeczkę pozostaje niedosyt, bo myślę, że mogłyśmy jeszcze mocniej powalczyć. Nie mówię, że wygrać, ale troszkę lepiej zagrać.

O grze VakifBanku:
– Wiedziałyśmy jak dziewczyny grają. Spodziewałyśmy się, że będą wykorzystywały każdą możliwą i nadarzającą się szansę. Jak miały, to biły. Często biły bez bloku. Mają klasowe zawodniczki i w ataku i na rozegraniu. Gdybym była z boku, zapewne biłabym im brawo.

O awansie do ćwierćfinału i straconym punkcie z Płovdivem:
– Myślę, że przed turniejem wielką niewiadomą było to, jak w ogóle zagramy i myślę, że wzięłybyśmy w ciemno te punkty, wiedząc, że wygramy z dwoma czołowymi w swoich krajach zespołami. Apatyt oczywiście rośnie w miarę jedzenia, nie zmienia to faktu, że może rzeczywiście ten punkcik zabraknąć, jeżeli rzeczywiście myślimy o awansie.

fot. Łukasz Żuchowski