Gładkie zwycięstwo na koniec tygodnia! ŁKS – Joker 3:1

Siatkarki Łódzkiego Klubu Sportowego w niedzielny wieczór ograły ligowego beniaminka 3:1. Świecianki postawiły jednak twarde warunki, przez co Ełkaesianki musiały się nieco z nimi namęczyć.

Patrząc na ostatni mecz obu ekip i na ostatnią formę obu drużyn można było spodziewać się dość łatwej i szybkiej przeprawy Ełkaesianek. Ale tak nie było! Zawodniczki Jokera postawiły się faworyzowanym rywalkom i już w pierwszym secie pokazały, że nie będzie to jednostronne spotkanie. Początek premierowej partii należał jednak do łodzianek. Te były w stanie wypracować sobie skromną zaliczke, która jednak nie okazała się dla świecianek trudna do odrobienia. Od stanu 5:5, aż do 12:12 dość niespodziewanie to gościnie prowadziły grę. Końcówka partii to już jednak zabójcza gra Ełkaesianek, które przy dobrej organizacji punktowały raz po raz, nie dając rywalkom takiej możliwości. Po ataku Aleksandry Wójcik z lewego skrzydła partia zakończyła się wynikiem 25:16.

Drugi set przypominał sobą już to, czego większość mogła się spodziewać. Dość jednostronna gra, ze znaczą przewagą Ełkaesianek, punktowanie raz po raz i trzymanie Jokera na dystans. Dzięki temu łodzianki momentami prowadziły dziesięcioma „oczkami”, a na samo zakończenie seta przewaga ta wyniosła 11 punktów.

Z całego niedzielnego meczu najbardziej żałować można przegrania trzeciej partii. Wszak to gospodynie prowadziły przez niemalże cały czas jej trwania. Już od pierwszej piłki, do stanu 20:19 to właśnie siatkarki ŁKS-u miały przewagę w tym secie. W samej końcówce coś jednak się zacięło, z czego skorzystały świecianki, które zdołały odskoczyć nawet na jeden punkt. I kiedy wydawało się, że mecz dobiega do końca, bo „Łódzkie Wiewióry” odskoczyły na wynik 23:21, to gościnie zapunktowały cztery razy pod rząd i wygrały partię.

Zdecydowanie mniej emocji przyniósł nam czwarty, a zarazem ostatni set niedzielnego spotkania. W nim bez większej historii to Ełkaesianki prowadziły grę, trzymając cały czas swoje rywalki na bezpieczny dystans. Podobnie jak w partii numer dwa, i w ostatniej odsłonie meczu przewaga gospodyń momentami wynosiła 10 „oczek”, żeby finalnie dobić do 11 punktów przewagi.

MVP spotkania wybrana została Klaudia Alagierska.

ŁKS Commercecon Łódź – Joker Świecie 3:1
(25:26; 25:24; 23:25; 25:14)

fot. ŁKS Commercecon Łódź