Zapowiedź: Piast Gliwice – ŁKS Łódź

Przed zawodnikami Łódzkiego Klubu Sportowego przedostatni mecz w tym roku kalendarzowym. Piłkarze Kazimierza Moskala w najbliższą niedzielę zagrają z Mistrzem Polski Piastem Gliwice. Początek spotkania o godzinie 12:30 na stadionie przy ulicy Okrzei. 

W poprzedni weekend nie udało się ełkaesiakom pójść za ciosem i wywalczyć drugiego zwycięstwa z rzędu. Nasi piłkarze przegrali z Lechem Poznań 0:2, nie stwarzając sobie ani jednej dogodnej sytuacji do zdobycia gola. Szansą na przełamanie będzie najbliższy mecz z Piastem, choć spodziewamy się bardzo trudnej przeprawy dla łodzian.

Ostatnie mecze w tym roku kalendarzowym są dla Łódzkiego Klubu Sportowego bardzo ważne. Sytuacja łodzian jest nie do pozazdroszczenia, ale ewentualna zdobycz punktowa z Piastem i z Wisłą Kraków może znacznie pomóc we wiosennej obronie Ekstraklasy dla stolicy województwa łódzkiego.

Piast w ostatnich tygodniach stracił swoją bardzo dobrą formę z poprzednich miesięcy i aż trzykrotnie z rzędu musiał uznać wyższość rywali. Lepsi od gliwiczan okazały się zespoły Lecha Poznań, Śląska Wrocław i Pogoni Szczecin. W międzyczasie Piastowi udało się awansować do ćwierćfinału Totolotek Pucharu Polski (wygrana 2:0 z rezerwami Legii Warszawa).

Po trzech porażkach z rzędu Piast spadł w tabeli PKO BP Ekstraklasy na siódme miejsce i ma tylko dwa oczka przewagi nad Jagiellonią Białystok, która obecnie znajduje się w drugiej ósemce. W starciu z ŁKS Mistrzowie Polski będą chcieli się za wszelką cenę przełamać i w końcu zdobyć komplet punktów.

W pierwszym meczu tych drużyn w Łodzi lepszy okazał się Mistrz Polski wygrywając 1:0 po samobójczym golu Artura Bogusza. To spotkanie mogło się potoczyć zupełnie inaczej, gdyby kilka minut przed golem dla gości do siatki z rzutu karnego trafił Maksymilian Rozwandowicz. Obrońca ŁKS-u pomylił się, a w końcówce gracze ex-selekcjonera reprezentacji Polski Waldemara Fornalika przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Trenerzy przed meczem

Waldemar Fornalik: –  Widzimy jak gra ŁKS, jak funkcjonuje w rywalizacji z dobrymi zespołami. Ten zespół potrafił ograć Cracovię i zdobyć punkty z innymi rywalami. To nie będzie wcale łatwy mecz. Dopiero po zakończeniu spotkania można stwierdzić czy rzeczywiście było łatwo. Bardzo skrupulatnie przygotowujemy się do tej rywalizacji, bo te punkty są nam bardzo potrzebne.

Kazimierz Moskal: – Cały czas mam w głowie ten sierpniowy mecz z Piastem, który przegraliśmy 0:1. Najpierw niewykorzystany rzut karny, potem bramka samobójcza. Odnoszę wrażenie, że miało to jakiś wpływ na dalszą część rundy. Biorąc pod uwagę to, jak chcemy grać w piłkę, obawiam się trochę stanu boiska w Gliwicach. Na pewno w niedzielę musimy nastawić się na walkę. Piast przypomina nieco Cracovię. Stosują proste środki, choć oczywiście mają kilku świetnie wyszkolonych technicznie piłkarzy. Za tydzień będzie po wszystkim. Mam nadzieję, że zawodnicy też mają tego świadomość. Na pewno jesteśmy już odrobinę zmęczeni i to nie tyle fizycznie, ile psychicznie. Kiedy się przygrywa, nie jest przecież łatwo. W niedzielę gramy jednak z mistrzem Polski, a że zbliżają się święta, każdy pragnie spędzić je w dobrych nastrojach.

Wyniki ostatnich spotkań

Tabela po 18 kolejka PKO BP Ekstraklasy

Sytuacja kadrowa

Kazimierz Moskal w niedzielnym meczu będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. Z drużyną trenują już rekonwalescenci Artur Bogusz i Dragoljub Srnić.

W zespole Piast na pewno nie zobaczymy kontuzjowanych Jakuba Czerwińskiego i Tiago Alvesa.

Żaden z zawodników obu zespołów nie musi pauzować w niedzielę za kartki. W gronie zagrożonych znajdują się Dani Ramirez, Adrian Klimczak i Jan Grzesik po stronie ŁKS-u, a w ekipie z Gliwic po trzy żółte kartki mają Mikkel Kirkeskov, Piotr Malarczyk, Sebastian Milewski, Bartosz Rymaniak, Patryk Sokołowski i Tomas Huk.

Transmisja i komentatorzy

Spotkanie ŁKS-u z Piastem Gliwice będzie transmitowane na antenie Canal+Sport. Mecz ze stadionu skomentują Cezary Olbrycht i Kamil Kosowski.

Początek transmisji od 12:10.

Kursy bukmacherów

Obsada sędziowska

Sędzia główny: Bartosz Frankowski (Toruń)

Asystenci: Jakub Winkler, Paulina Baranowska

Sędzia techniczny: Damian Sylwestrzak

Sędziowie VAR: Daniel Stefański, Krzysztof Myrmus

Przewidywane składy

Piast: Frantisek Plach – Bartosz Rymaniak, Uros Korun, Piotr Malarczyk, Mikkel Kirkeskov – Tom Hateley, Patryk Sokołowski – Sebastian Milewski, Jorge Felix, Gerard Badia – Piotr Parzyszek.

ŁKS: Arkadiusz Malarz – Jan Grzesik, Kamil Juraszek, Jan Sobociński, Adrian Klimczak – Maciej Wolski, Łukasz Piątek, Ricardo Guima – Pirulo, Dani Ramirez – Łukasz Sekulski.