Wojciech Stawowy: Jak w każdym meczu spodziewamy się trudnej przeprawy
Wojciech Stawowy odpowiedział na pytania od naszej redakcji przed spotkaniem z GKS-em Jastrzębie. Trener ełkaesiaków spodziewa się trudnej przerprawy w sobotę i zapowiada kilka zmian w składzie.
Przygotowania do meczu
– Przede wszystkim dbać o to żeby niczego nie zepsuć i zadbać o to żeby się zregenerować po tym ostatnim meczu. Oczywiście nie wszyscy grali przez pełne 90 minut, dlatego przygotowania są bardzo zindywidualizowane. Niektórzy zawodnicy mieli mocniejsze jednostki treningowe plus trening wyrównawczy. Ci piłkarze co grali dłużej to tutaj skupialiśmy się żeby zrobić odpowiednią regenerację. W tak krótkim czasie niczego nie poprawimy i niczego się nie nauczymy. Moglibyśmy dużo zepsuć, jeżeli chcielibyśmy coś zrobić oprócz tego co wykracza poza możliwości zdrowotne piłkarzy.
Dąbrowski ma zaległości treningowe i nie zagra z GKS
– Maciek miał troszeczkę przerwy jeżeli chodzi o treningi. Dlatego musi teraz nadrobić zaległości treningowe. Przede wszystkim chodzi nam o zdrowie tego zawodnika i jego komfort, żeby po prostu czuł się dobrze na bois
ku i dawał drużynie to co cały czas daje, dawał i dawać będzie. Na pewno Maćka nie będzie jeszcze w składzie na mecz z GKS-em Jastrzębie. Będzie pracował indywidualnie, ma rozpisane zajęcia treningowe. W momencie kiedy wrócimy z Jastrzębia to w niedziele mamy trening wyrównawczy i regeneracyjny – Maciek wtedy już będzie z zespołem trenował i będzie w kadrze na mecz z Radomiakiem.
Brak nowych urazów po meczu z Koroną
– Wszyscy zawodnicy są zdrowi. Nikt niczego nie zgłaszał po meczu z Koroną. Zawodnicy normalnie brali udział w tej jednostce wyrównawczej. Dzisiaj mamy rozruch. Kadra jest przygotowana na mecz z GKS-em Jastrzębie i wszyscy którzy się w tej kadrze znaleźli są zdrowi.
To będzie ciężki mecz
– Spodziewam się tak jak w każdym meczu trudnej przeprawy. Nie ma łatwych meczów w pierwszej lidze, ani w żadnej innej. Weryfikacja zespołu przez pryzmat miejsca w tabeli byłaby dużym błędem z naszej strony. To jest nasz najbliższy rywal i najważniejszy mecz dla nas. Tutaj skupiamy swoją uwagę i koncentrację. Chcemy zagrać dobre spotkanie, przynajmniej tak dobre jak z Koroną Kielce. Tylko i wyłącznie ten mecz absorbuje naszą uwagę.
Będą zmiany w składzie
– Wolnego nikt nie dostanie, ale trzeba się spodziewać, że niektórzy zawodnicy zagrają dużo mniej, a być może będzie sytuacja tego typu, że któryś z piłkarzy zagra śladowe ilości minut w danym spotkaniu. Z tego względu, że tych meczów w krótkim okresie jest dużo. Przed nami do rozegrania jest kilka spotkań, każdy z nich chcemy zagrać optymalnie zarówno pod względem stricte piłkarskim jak i również zdrowotnym. Mamy szeroką i wyrównaną kadrę, więc jest możliwość pewnych zmian dla dobra zespołu i wszystkich piłkarzy. Mamy grupę zawodników, którzy grają cały czas. Szkielet zespołu jest niezmienialny i on funkcjonuje cały czas. Zmiana całej jedenastki nie byłaby z korzyścią dla zespołu. Dwie, trzy, cztery zmiany w każdym meczu to jest wszystko co będziemy robić. Na pewno nie będzie rewolucji kadrowej i zmian, które będą powodowały, że będziemy grali co mecz inną jedenastką. Zawodnicy są przygotowani, żeby grać co dwa-trzy dni. To że są dobrze przygotowani do sezonu nie oznacza, że mamy ryzykować ich zdrowie. Jeżeli uznamy, że ktoś będzie miał zagrać krócej to to zrobimy.
Foto: ŁKS Łódź