Marcin Pogorzała: Sparing pokaże nam w jakim miejscu jest drużyna
Sześć dni obozu przygotowawczego mają za sobą już piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego, więc przyszedł czas na pierwsze podsumowania. Z perspektywy sztabu szkoleniowego ostatnie dni pracy na łamach ŁKS TV ocenił asystent trenera Stawowego – Marcin Pogorzała.
O pierwszych dniach obozu:
– Pierwsze dni minęły zgodnie z planem. Tak jak zaplanowaliśmy ten pierwszy dzień po przylocie wiadomo, że noc była zarwana i braliśmy to pod uwagę. Ten pierwszy dzień był taki wprowadzający do kontynuacji pracy jaką planowaliśmy. Mieliśmy dużo taktycznych elementów, bo wyszliśmy na duże boisko, trawiaste, co też było widać, że sprawiło zawodnikom dużą przyjemność.
O „przykręcaniu śruby” i obciążeniach fizycznych:
– To jeszcze na pewno troszkę potrwa. Natomiast charakter pracy będzie się zmieniał i to też nie jest tak, że chłopaki w okresie startowym zupełnie takiego charakteru pracy nie mają.
O pierwszym sparingu:
– Dla nas to jest fajny moment, a dla zawodników mecz to jest zawsze przyjemność. Zespół jest przygotowany. Uważamy, że dobrze. Te dni treningowe, które mieliśmy staraliśmy się jak najlepiej wykorzystać. Ten mecz pokaże nam w jakim miejscu jest drużyna.
O sytuacji zdrowotnej:
– Nie każdy trenuje z drużyną, niektórzy trenują indywidualnie. Właściwie sytuacja każdego z chłopaków jest nieco inna. Z dnia na dzień, z godziny na godzinę w porozumieniu ze sztabem medycznym i trenerem przygotowania motorycznego podejmujemy decyzję co dla danego zawodnika będzie najlepsze.