Tracimy punkt w ostatniej akcji meczu. Śląsk Wrocław – ŁKS Łódź 2:1
Było blisko remis oraz sprawiania sensacji, jednak tracimy punkt po ostatniej akcji meczu. Strzelcem jedynej bramki dla łodzian był Stipe Jurić. Kolejne spotkanie już w sobotę u siebie z Piastem Gliwice.
Początek spotkania był solidny w wykonaniu ełkaesiaków, którzy skutecznie doskakiwali do piłki. Na boisku nie widać było takiej różnicy klas, na jakie wskazywałaby tabela PKO BP Ekstraklasy. W 12 minucie po zamieszaniu po rzucie rożnym do piłki dopadł Erick Exposito. Najlepszy Strzelec ligi nie pomylił się i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wrocławianie po tym złapali wiatr żaglach i coraz częściej odwiedzali pole karne ŁKS-u. Jednak nic z nich nie wynikało.
Druga połowa była już zdecydowanie lepsza dla łodzian. Śląsk cofną się, a ełkaesiacy atakowali. Widać było po biało-czerwono-białych, że nie zamierzają się poddać. Chcieli się podnieść i wywalczyć choćby punkt. Ta sztuka się w końcu udała. W 78 minucie, po doskonałym podaniu, że skrzydła przez Kamila Dankowskiego, piłka znalazła się pod nogami Stipe Juricia, który nie pomylił się, umieszczając piłkę w siatce. Dając ełkaesiakom powód do tak długo wyczekiwanej radości. Podopieczni Piotra Stokowca poczuli wiatr w żaglach i nadal atakowali, ale brakowało szczęścia i większego cwaniactwa. Cwaniactwa i szczęścia za to nie zabrakło Śląskowi. W ostatniej akcji meczu do piłki dopadł Samiec-Talar, strzelając bramkę na 2:1.
Śląsk Wrocław – ŁKS Łódź 2:1 (1:0)
Bramki: Expósito 12′, Jurić 78′, Samiec-Talar 90+6′
Śląsk Wrocław: Rafał Leszczyński – Patryk Janasik, Aleksander Paluszek, Aleks Petkow, Jehor Macenko (Kenneth Zohorè) – Burak İnce (Piotr Samiec-Talar), Peter Pokorný, Patrick Olsen (Michał Rzuchowski), Petr Schwarz (Cameron Borthwick-Jackson), Nahuel Leiva (Patryk Szwedzik) – Erik Expósito.
ŁKS Łódź: Dawid Arndt – Kamil Dankowski, Nacho Monsalve, Adam Marciniak, Artemijus Tutyškinas (Bartosz Szeliga) – Dani Ramírez (Maciej Śliwa), Michał Mokrzycki, Adrien Louveau, Piotr Głowacki – Piotr Janczukowicz (Engjëll Hoti), Stipe Jurić.