Jarosław Skrobacz: ŁKS to dużo solidniejszy zespół niż przed czterema laty
Już jutro o godzinie 20:30 czeka nas starcie dwóch beniaminków. W Gliwicach, Ruch Chorzów podejmie drużynę Łódzkiego Klubu Sportowego. O nadchodzącym meczu wypowiedział się podczas konferencji prasowej trener gospodarzy, Jarosław Skrobacz.
W pierwszej kolejce PKO BP Ekstraklasy drużyna Jarosława Skrobacza przegrała z Zagłębiem Lubin 1:2.
– Jesteśmy przekonani, że stać nas na lepsza grę niż w pierwszym meczu. Występ w Lubinie składam na karb nerwowości towarzyszącej debiutowi wielu graczy w Ekstraklasie. W naszej grze tyle niedokładności i strat w prostych sytuacjach, bo nogi naszych piłkarzy były spętane i ich głowa nie pracowała tak jak należy. Liczę jednak, że z każdym spotkaniem będziemy grać coraz lepiej.
Z ostatnich dwóch spotkań z Łódzkim Klubem Sportowym, Ruch wyciągnął tylko jeden punkt. Jak będzie teraz?
– ŁKS też jest beniaminkiem, ale ma duży potencjał personalny. Już w I lidze pokazywali sporą piłkarską jakość imponując szczególnie przejściem po przejęciu piłki do fazy ataku szybkiego. Teraz szeregi łodzian zasilili bardzo dobry napastnik Kay Tejan, czy grający w środku pola Dani Ramirez. To dziś dużo solidniejszy zespół niż przed czterema laty, gdy wrócił do Ekstraklasy i szybko z niej spadł.
– Nikt nie mówił, że po awansie do Ekstraklasy będzie łatwo. Dla nas jako beniaminka te schody są bardzo strome. Doskonale wiem, że chcąc zdobywać punkty w każdym spotkaniu musimy grać na maksimum swoich możliwości. Liczyć na to, że naszych charakterem i wolą walki będziemy przechylać szalę zwycięstwa na nasza korzyść. Musimy nabrać większej pewności w grze, a wówczas wierzę, że będziemy spisywać się coraz lepiej – zakończył trener Ruchu.
Źródło: Dziennik Zachodni
Foto: ŁKS Łódź, Press Focus