Sytuacja kadrowa przed meczem z Sandecją: Bez „Rico” i Dankowskiego, jeden piłkarz walczy z czasem
Pogorszyła się nieco sytuacja kadrowa w obozie Łódzkiego Klubu Sportowego. Na mecz z Sandecją gotowy nie będzie Ricardinho, a zawieszony za kartki Kamil Dankowski nabawił się urazu. Jeden ełkaesiak walczy z czasem, żeby zdążyć wykurować się na sobotę.
Jeszcze bez Rico
W sobotę na boisku w Nowym Sączu nie zobaczymy na pewno Ricardinho. Brazylijczyk leczy jeszcze uraz, którego nabawił się w meczu ze Stomilem Olsztyn. Niewykluczone jednak, że „Rico” pomoże zespołowi już w przyszłotygodniowym meczu z GKS-em Bełchatów.
– Trzeba powiedzieć uczciwie, że Ricardinho na ten mecz nie będzie i trzeba walczyć, żeby był na następny.
Dankowski kontuzjowany
Mecz z Sandecją opuści również Kamil Dankowski. Prawy obrońca i tak pauzuje za czwartą żółtą kartkę w sezonie, jednak jak zdradził trener Mamrot – i on nabawił się kontuzji. Na chwilę obecną nie wiadomo kiedy „Danek” wróci do gry.
– Kolejna kontuzja to Kamil Dankowski, aczkolwiek on i tak by nie mógł zagrać, bo ma czwartą żółtą kartkę, ale to jest poważniejszy uraz.
Jeden walczy z czasem
Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Mamrot zdradził, że jeszcze jeden piłkarz walczy z czasem, żeby być gotowym na sobotni mecz. Opiekun „Rycerzy Wiosny” nie zdradził jednak jego personaliów.
– Walczymy jeszcze z czasem, żeby jeden z zawodników na jutro był gotowy, bo nie wiadomo czy zdąży się wykurować.
fot. Łukasz Żuchowski