Sytuacja kadrowa przed meczem z GKS-em Tychy
Aktualna sytuacja kadrowa w ŁKS-ie według trenera Marcina Pogorzały poprawia się. W Tychach do dyspozycji prawdopodobnie będzie miał do dyspozycji większość zawodników, jednak występ Dawida Arndta wciąż nie jest pewny.
Powrót kontuzjowanych do treningów zespołowych:
Przed meczem z Termalicą trener Marcin Pogorzała informował, że niektórzy zawodnicy trenują indywidualnie i nie są w pełni gotowi do gry. Teraz, przed spotkaniem z GKS-em Tychy, sytuacja ta się poprawiła.
– Sytuacja zdrowotna na pewno się poprawia, dołączają kolejni zawodnicy, którzy w ostatnim czasie trenowali indywidualnie, wchodzą już w pełne obciążenie z zespołem, więc pod tym względem jest coraz lepiej – poinformował trener
fot. ŁKS Łódź
Część piłkarzy w czwartek, mimo dnia wolnego, trenowała indywidualnie, aby nadrobić jak najszybciej zaległości i wrócić do pełnej sprawności na najbliższe spotkania, kluczowe dla przyszłości zespołu.
Niepewna sytuacja Dawida Arndta:
W meczu z Termalicą nie wystąpił młodzieżowy bramkarz ŁKS-u – Dawid Arndt. Spowodowane to było kontuzją kolana. a sama decyzja, aby młody golkiper nie wystąpił w tamtym spotkaniu zapadła w ostatniej chwili przed meczem, jak mówił trener Marcin Pogorzała. W tym momencie wciąż pod znakiem zapytania stoi jego występ z GKS-em Tychy.
Jeżeli chodzi o bramkarzy, Dawid cały czas jest pod kontrolą sztabu medycznego i również z nim jest coraz lepiej, będziemy decydować na bieżąco jakie decyzje w związku z tym podejmować, czy będzie do dyspozycji do gry już w najbliższym meczu czy nie, to jeszcze do końca nie jest pewne – zdradził opiekun Rycerzy Wiosny
Fot. Łukasz Żuchowski