Poznaj rywala: Piast Gliwice
W piątek Łódzki Klub Sportowy rozpocznie sezon 2023/24 w PKO BP Ekstraklasie. Czas przedstawić kolejnego rywala ełkaesiaków w najwyższej klasie rozgrywkowej – piątą drużynę poprzedniego sezonu, Piasta Gliwice.
Terminy spotkań w sezonie 2023/2024
11-12.11.2023: ŁKS Łódź – Piast Gliwice (15. kolejka PKO BP Ekstraklasy)
11-12.05.2024: Piast Gliwice – ŁKS Łódź (32. kolejka PKO BP Ekstraklasy)
Ostatnie spotkanie
Drugi mecz w sezonie 2019/20 z ówczesnym mistrzem Polski w pierwszej połowie układał się po myśli ełkaesiaków. ŁKS miał przewagę w polu, a udokumentował to pierwszym trafieniem w lidze Macieja Wolskiego. Gospodarze grali dobrze w powietrzu, co w końcu przełożyło się na zdobycie przez Parzyszka bramki po stałym fragmencie gry. Biało-czerwono-białym zabrakło wyrachowania i uspokojenia gry w drugiej części spotkania, a rozpędzony Piast wykorzystał to i pod koniec meczu zdobył zwycięską bramkę, po trafieniu Jorge Felixa.
15.12.2019 – PKO BP Ekstraklasa
Piast Gliwice – ŁKS Łódź 2:1 (0:1)
Bramki: Parzyszek 53′, Felix 88′ – Wolski 25′
Skład ŁKS: Arkadiusz Malarz – Jan Grzesik, Maksymilian Rozwandowicz, Jan Sobociński, Adrian Klimczak – Łukasz Piątek, Bartłomiej Kalinkowski, Michał Trąbka (63′ Łukasz Sekulski) – Maciej Wolski (77′ Piotr Pyrdoł), Pirulo, Dani Ramirez.
Co słychać w Gliwicach?
Chcąc opisać w dwóch słowach sezon 2022/23 w Piaście Gliwice śmiało można powiedzieć „trzęsienie ziemi”. To, że Piast nie najlepiej wchodzi w nowe rozgrywki było już pewną normą, jednak nie na tyle, aby pod koniec października gliwiczanie zajmowali 15. miejsce, z dorobkiem zaledwie 12 punktów. W tej sytuacji władze klubu postanowiły rozstać się z pracującym przy Okrzei od września 2017 roku Waldemarem Fornalikiem i zastąpić go Aleksandarem Vukoviciem. Obie strony miały coś zyskać na tym angażu – klub poprawę wyników, zaś były trener Legii Warszawa możliwość udowodnienia, że potrafi sobie poradzić poza stołecznym klubem. Ruch okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż Piast poprzedni sezon zakończył na 5. lokacie w tabeli, osiągając wiosną 2023 roku najlepszy rezultat wśród klubów PKO BP Ekstraklasy (37 punktów w 17 meczach, 1. miejsce w tabeli za wiosnę).
Nieco gorzej wygląda sytuacja finansowa Piasta, czego pierwszym świadectwem była sprawa licencji na ekstraklasę. Klub nie otrzymał jej w pierwszym terminie, ze względu na zaległości względem Waldemara Fornalika, jednak po ich uregulowaniu gliwiczanie otrzymali licencję (z dwoma nadzorami i wykluczeniem z europejskich pucharów). O tym, że wciąż przy Okrzei nie najlepiej wiedzie się jeśli chodzi o finanse, świadczą także transferowe ruchy Piasta.
Serhij Krykun w nowych barwach – fot. Piast Gliwice
Transfery
Grono nowych zawodników Piasta nie jest szerokie. Ich najciekawszym ruchem zdecydowanie jest dobrze znany kibicom ŁKS-u Serhij Krykun, ściągnięty z Górnika Łęczna. Oprócz tego przy Okrzei pojawili się Filip Karbowy z Chojniczanki Chojnice oraz 18-letni Marcel Bykowski z Olimpii Zambrów. Po wypożyczeniu do klubu wrócili Alberto Toril oraz Mateusz Winciersz.
Transfery wychodzące można na ten moment określić „czyszczeniem szatni”. Definitywnie Piasta opuścili już napastnicy Alex Sobczyk oraz Rauno Sappinen (wiosną wypożyczony do Stali Mielec), a na wypożyczenia zostali wysłani Constantin Reiner (SCR Altach z austriackiej Bundesligi) oraz Michał Kaput (do Radomiaka Radom). Gliwiczanie według mediów byliby zainteresowani sprzedażą Ariela Mosóra, młodzieżowego stopera, wyróżniającego się w poprzednich rozgrywkach (nagrodzony tytułem młodzieżowca sezonu). Dla „Piastunek” jest to najlepsza okazja na zarobek i poprawienie budżetu klubowego, jednak na ten moment nie otrzymali oni jeszcze satysfakcjonującej oferty. Fakt, że Mosór nie zagrał w ostatnim sparingu przed ligą (z Ruchem Chorzów) może świadczyć o tym, że Piast jest już nastawiony na transfer tego zawodnika.
Ariel Mosór wkrótce może zmienić barwy klubowe – fot. Piast Gliwice
Najsilniejszy punkt drużyny
Słowo klucz – stabilizacja. Aleksandar Vuković, przejmując zespół po Waldemarze Fornaliku, poukładał wszystkie trybiki po swojemu, czyniąc z Piasta bardzo dobrze zorganizowaną drużynę. Jak na razie nie odszedł żaden ważny zawodnik (choć, jak wspominaliśmy, bardzo możliwe jest odejście Ariela Mosóra), wzmocniono ofensywę Serhijem Krykunem, zatem dlaczego gliwiczanie mieliby nie ruszyć w nowy sezon ekstraklasy z takim impetem, jak w rundę wiosenną?
Najsłabszy punkt drużyny
Problemem Aleksandara Vukovicia może być za to „krótka kołderka”, jeśli chodzi o szerokość kadry zespołu. Przykładowo, po odejściach Sobczyka i Sappinena, jak na razie jedynymi rywalami Kamila Wilczka na „dziewiątce”, są Alberto Toril (również zweryfikowany negatywnie przez ekstraklasę) oraz 20-letni Gabriel Kirejczyk (w zeszłym sezonie rozegrane 402 minuty, z dorobkiem 2 asyst). Podobnie w środku pomocy – są Patryk Dziczek, Tom Hateley i Grzegorz Tomasiewicz, odpowiadający bardziej za defensywę oraz Michał Chrapek i Filip Karbowy, pomocnicy ofensywni. W przypadku kontuzji gliwiczanie bez kolejnych transferów mogą być w tarapatach.
Potencjalna wyjściowa jedenastka
*w przypadku transferu Mosóra, jego miejsce w pierwszym składzie powinien zająć Miguel Muñoz
