Podsumowanie rundy jesiennej 2022 – ŚRODKOWI OBROŃCY
Po omówieniu bramkarzy, czas podsumować występy stoperów Łódzkiego Klubu Sportowego. Na środku obrony, występowało jesienią tylko trzech zawodników – Nacho Monsalve, Maciej Dąbrowski oraz Adam Marciniak.
4. NACHO MONSALVE
Jeden z najlepszych zawodników Łódzkiego Klubu Sportowego w rundzie jesiennej. Przed sezonem było wiele znaków zapytania i wątpliwości co do Nacho wśród kibiców ŁKS. Głównie z powodu podatności na kontuzje. Gracz, który ma na swoim koncie jeden występ w La Liga, w barwach Atletico Madryt, w poprzednim sezonie zagrał tylko w 11 meczach ligowych. Miał sporo urazów i nie potrafił ustabilizować formy. W minionej rundzie zdrowie mu dopisywało, co przekuło się na świetne występy. Nacho zagrał w każdym spotkaniu ŁKS w lidze, i tylko raz nie grał przez pełne 90 minut. Zdobył dwie ważne bramki w starciach z Wisłą Kraków oraz Arką Gdynia, co pokazuje, że jest bardzo pożyteczny też w polu karnym rywala. Hiszpan był generałem linii defensywnej biało-czerwono-białych i trudno doszukać się jakiegoś słabego występu w jego wykonaniu. Jedno jest pewne – jeśli Nacho Monsalve będą omijać urazy to da tej drużynie jeszcze wiele dobrego.
Występy: 19
Minuty: 1 673
Bramki: 2
Asysty: 0
Czyste konta: 5
5. MACIEJ DĄBROWSKI
Przez większość rundy partnerował na środku obrony Nacho Monsalve. Nie ustrzegł się błędów, ale prezentował niezły poziom i tworzył z Hiszpanem bardzo dobrą parę środkowych obrońców. Był mentalnym liderem zespołu na początku sezonu i w kilku meczach wyglądał nawet pewniej niż Nacho – głównie dzięki swojemu ogromnemu doświadczeniu. Problemem ponownie okazały się kartki. Obrońca łapał sporo niepotrzebnych napomnień i musiał pauzować już w 10. kolejce. Łącznie jesienią sędziowie pokazali Dąbrowskiemu aż siedem żółtych kartek. Na ostatnie cztery spotkania wypadł ze składu i musiał zadowolić się ławką rezerwowych. Kazimierz Moskal postawił w starciach z Resovią, Arką, Odrą i GKS-em Katowice na Adam Marciniaka i ten go nie zawiódł. Wiosną ponownie będzie walczył o miejsce u boku Nacho Monsalve, z rok młodszym kolegą z drużyny.
Występy: 14
Minuty: 1 119
Bramki: 0
Asysty: 0
Czyste konta: 4
88. ADAM MARCINIAK
Stracił początek sezonu przez kontuzję. Kazimierz Moskal wspominał w wywiadach, że bardzo liczy na tego zawodnika, ale niestety problemy zdrowotne dawały o sobie znać. Gdy już Marciniak wrócił do treningów to za chwilę uraz się odnowił i jego powrót się przesuwał w czasie. Wrócił do gry na początku września i do końca rundy był w pełni sił. Dostawał szanse na lewej obronie i na środku. Do 15. kolejki był trzeci w hierarchii i głównie wchodził na końcówki lub zastępował kolegę z zespołu, gdy ten pauzował za kartki. Na stałe do podstawowego składu wskoczył, kosztem Macieja Dąbrowskiego, na mecz w Rzeszowie z Resovią i nie oddał już miejsca do końca rundy, pełniąc też rolę kapitana. Dobrze współpracował z Nacho Monsalve. Harował na boisku i był ważną częścią zespołu, który w końcówce rundy jesiennej zaliczył pięć zwycięstw z rzędu – w tym cztery z Marciniakiem w wyjściowym składzie.
Występy: 9
Minuty: 591
Bramki: 0
Asysty: 0
Czyste konta: 4
Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport