Ostatni moment na przebudzenie. Zapowiedź meczu z GKS-em Jastrzębie
Teraz, albo nigdy. Wydaje się, że przed piłkarzami Łódzkiego Klubu Sportowego stoi już ostatnia szansa na przebudzenie się i znalezienie formy przed bataliami z czołówką. Tej ełkaesiacy będą szukać w niedzielnym meczu, w którym podejmą GKS Jastrzębie.
Po zeszłotygodniowej wpadce zanotowanej w meczu z Chrobrym Głogów nastroje wokół „Rycerzy Wiosny” były raczej stonowane. Słabsze wyniki zanotowane w ostatnich tygodniach spowodowały, że ełkaesiacy z myśli o bezpośrednim awansie do ekstraklasy muszą skupić się na utrzymaniu miejsca barażowego. Wydaje się więc, że dla biało-czerwono-białych wybrzmiewa właśnie ostatni dzwonek, nawołujący do znalezienia formy.
Jastrzębianie z kolei są zespołem z drugiego bieguna ligowego grania. Goście niedzielnego meczu nie prezentują się w tym sezonie z najlepszej strony, przez co są uwikłani w walkę o utrzymanie. Piłkarze z Jastrzębia-Zdroju są jednak w stanie sprawić niespodziankę, o czym w tym roku przekonały się już Termalica i Górnik Łęczna.
Zdecydowanym faworytem niedzielnego pojedynku wydają się więc być łodzianie. Wszystko zależy jednak od tego, czy „Rycerze Wiosny” będą w stanie odnaleźć zagubiony jakiś czas temu styl gry.
Wypowiedzi przed meczem
Ireneusz Mamrot (trener ŁKS): – Myślę, że każdy zespół ma lepsze i gorsze momenty w sezonie. Jastrzębie jakby ostatnio, z wyjątkiem tego meczu z Miedzią, na pewno zgadzam się, że tych bramek nie traciło za dużo. Nie chcę powtarzać czegoś wielokrotnie. Szanujemy każdego rywala, oglądamy go, jest zawsze analiza każdego przeciwnika, ale najważniejsi jesteśmy my. Na pewno my musimy tych sytuacji przede wszystkim zacząć kreować w pierwszej połowie. Z reguły, w ostatnich meczach, stwarzamy sytuacje w drugiej połowie, może z wyjątkiem meczu z Radomiakiem, gdzie mieliśmy do przerwy 2/3 bardzo dobre sytuacje. Tak w pozostałych meczach było to w drugiej połowie i teraz trzeba zrobić wszystko, żeby od początku stwarzać takie sytuacje, które byśmy zamienili na bramkę. Na pewno byśmy chcieli zacząć mecz, strzelić bramkę w pierwszej połowie, bo to ostatnio też jest coś co koniecznie musimy poprawić.
Wyniki ostatnich spotkań
Tabela po 28. kolejkach Fortuna 1. ligi
Sytuacja kadrowa
Trener ełkaesiaków, Ireneusz Mamrot w niedzielne popołudnie nie będzie mógł skorzystać tylko z kontuzjowanego od dłuższego czasu, Samu Corrala. W treningu z zespołem jest również Kamil Dankowski, ale o tym czy znajdzie się w kadrze meczowej zdecyduje sztab szkoleniowy tuż przed meczem. Do dyspozycji są również Tomasz Nawotka i Jakub Tosik – obaj ostatnio skarżyli się na lekkie urazy.
W drużynie ze Śląska nie zobaczymy Marka Mroza. Pomocnik gości będzie musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Transmisja
Spotkanie Łódzkiego Klubu Sportowego z GKS-em 1962 Jastrzębie będzie transmitowane bez komentarza na platformie IPLA.TV. Początek transmisji od 15:00.
Kursy bukmacherów
Tak było jesienią
Obsada sędziowska
Sędzia główny: Mateusz Złotnicki (Lublin)
Asystenci: Marcin Lisowski, Mikołaj Kostrzewa
Sędzia techniczny: Szymon Lizak
Przewidywane składy
ŁKS: Dawid Arndt – Maciej Wolski, Maciej Dąbrowski, Carlos Moros Gracia, Adam Marciniak – Maksymilian Rozwandowicz, Antonio Dominguez – Michał Trąbka, Mikkel Rygaard, Pirulo – Ricardinho.
GKS: Grzegorz Drazik – Dominik Kulawiak, Aleksander Komor, Kryspin Szczęśniak, Dawid Witkowski – Farid Ali, Lukas Bielak, Daniel Feruga, Kamil Jadach, Jakub Apolinarski – Daniel Rumin.
Przeczytaj więcej o meczu ŁKS – GKS Jastrzębie
Ireneusz Mamrot przed meczem z GKS
Sytuacja kadrowa przed meczem z GKS
Zapowiedź 29. kolejki Fortuna 1. ligi
Historia meczów ŁKS – GKS Jastrzębie
Raport kartkowy przed meczem ŁKS – GKS