O Skrze Częstochowa słów kilka

Przed ełkaesiakami drugi w tym sezonie mecz przed własną publicznością, w którym zmierzą się ze Skrą Częstochowa. W pierwszym starciu między tymi zespołami w poprzednim sezonie, kiedy gospodarzami byli biało-czerwono-biali, skończyło się wynikiem 3:2 – można mieć zatem nadzieję, że „Rycerze Wiosny” przełamią złą passę meczów bez strzelonej bramki na Stadionie Króla. Przed meczem zapraszamy do naszego cyklu „Słów kilka” poświęconemu sobotniemu rywalowi ŁKS-u, który latem dokonał dużej przebudowy kadrowej, a teraz pomyślnie rozpoczął drugi w XXI wieku sezon na zapleczu Ekstraklasy.

O zespole

Założony w 1926 roku klub nie ma długiej historii w najwyższych ligach w Polsce – na pierwszym i drugim poziomie rozgrywkowym „Skrzacy” grali głównie w czasach przedwojennych (1929-33, 1937-39) oraz po wojnie (1946-1953, z czego dwa lata na najwyższym poziomie). Kolejne lata dla częstochowian były już naznaczone coraz większym spadkiem i tułaczką po niższych ligach – przełom nastąpił dopiero w sezonie 2017/18, kiedy awansowali do II Ligi, a 3 lata później udało im się powtórzyć tę sztukę wchodząc do Fortuna 1. Ligi.

Tym bardziej można docenić ich osiągnięcie z zeszłego sezonu, czyli spokojne utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy. Częstochowianie poprzedni sezon spędzili rozgrywając go w większości na wyjeździe, gdyż ich stadion nie spełnia wymogów pierwszoligowych. Dopiero na wiosnę zagrali dwa spotkania na stadionie Zagłębia Sosnowiec, a następnie przenieśli się do Bełchatowa, w którym teraz także rozgrywają swoje mecze domowe, do czasu skończenia remontu ich własnego stadionu przy ul. Loretańskiej w Częstochowie. Działacze Skry mają nadzieję, że częstochowianie będą mogli rozegrać pierwszy mecz domowy na własnym obiekcie wiosną przyszłego roku. Nie dziwi więc też polityka transferowa klubu, który musi rozsądnie podchodzić do wydawania pieniędzy – oparta o wypożyczenia z ekstraklasowych klubów.

Fot. Paweł Jaskółka/Pressfocus

Trener

Pierwszym trenerem Skry od lata 2021 roku jest Jakub Dziółka, choć formalnie rolę tę pełni trener przygotowania fizycznego Jacek Rokosa – mimo posiadania licencji UEFA A, ze względu na to, że to z nim w roli głównego szkoleniowca częstochowianie awansowali z II Ligi do Fortuna 1. Ligi, może dalej „prowadzić” zespół. Dla Dziółki jest to już druga przygoda w roli trenera Skry, ostatnim razem pełnił tę funkcję w czasach ich gry w III Lidze. Później zdecydował się objąć rolę asystenta Jacka Paszulewicza w pierwszoligowym GKS-ie Katowice, a po zwolnieniu tego szkoleniowca krótko prowadził GieKSę jako tymczasowy trener, po czym wspierał Dariusza Dudkę, który dokończył ten sezon, spadając wówczas z katowiczanami z ligi. Kolejne lata Dziółka spędził w Cracovii wspierając Michała Probierza, z którym wygrał Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.

Wreszcie, latem zeszłego roku Dziółka powrócił do pracy pierwszego trenera, obejmując Skrę po jej awansie do I Ligi. Trzeba przyznać, że dobrze odnalazł się w tej roli, bo częstochowianie rozegrali na zapleczu Ekstraklasy solidny sezon, biorąc pod uwagę ich sytuację organizacyjno-finansową oraz kadrową. Poprzednie rozgrywki co prawda zakończyli na 13. lokacie, z trzema oczkami przewagi nad strefą spadkową, ale jeszcze na kolejkę przed końcem rundy jesiennej zajmowali 8. miejsce. W sytuacji Skry spokojne utrzymanie (w strefie spadkowej ostatni raz byli w 6. kolejce) można uznać za duży sukces klubu i trenera. Obecnie trener Dziółka rozpoczyna kurs UEFA Pro, na który zakwalifikował się w czerwcu (wraz z m.in Marcinem Pogorzałą).

Ostatni mecz

W drugiej kolejce „Skrzacy” zmierzyli się w Bełchatowie z tegorocznym beniaminkiem Fortuna 1. Ligi, Chojniczanką Chojnice. „Gospodarzom” tego spotkania pierwszą bramkę udało się już strzelić w 3. minucie, po tym, jak celne dośrodkowanie w szesnastkę z rzutu wolnego, wykonanego przez Damiana Hilbrychta, wykorzystał Filip Kozłowski, który skierował futbolówkę głową wprost do siatki rywali. Częstochowianie zdominowali to spotkanie, o czym świadczą także statystyki – 13 oddanych przez nich strzałów do 6 rywali, choć podopieczni trenera Dziółki muszą popracować nad celnością, bo jedynie 2 z nich padło w światło bramki, 2 zostały zablokowane, a aż 9 było niecelnych. Wynik spotkania w drugiej połowie ustalił Damian Hilbrycht, po podaniu pierwszego strzelca, Filipa Kozłowskiego (choć w pierwszej kolejności sędzia anulował bramkę, która została przyznana dopiero po interwencji VAR-u).

Damian Hilbrycht w nowych barwach – fot. Skra Częstochowa

Transfery wychodzące

• Mateusz Kos – bramkarz (Zagłębie Sosnowiec)
• Mikołaj Kwietniewski – pomocnik (Ruch Chorzów)
• Kamil Wojtyra – obrońca (Chrobry Głogów)
• Mariusz Holik – obrońca (bez klubu)
• Aleksander Paluszek – obrońca (koniec wypożyczenia – Górnik Zabrze)
• Maciej Mas – napastnik (koniec wypożyczenia – Jagiellonia Białystok)
• Nikodem Sujecki – bramkarz (koniec wypożyczenia – Pogoń Szczecin)
• Milan Posmyk – obrońca (koniec wypożyczenia

Transfery przychodzące

• Damian Hilbrycht – pomocnik (Resovia Rzeszów)
• Jakub Bursztyn – bramkarz (Pogoń Szczecin)
• Bartłomiej Burman – obrońca (Warta Poznań)
• Filip Kozłowski – napastnik (GKS Katowice)
• Bartłomiej Babiarz – pomocnik (Wigry Suwałki)
• Karol Szymkowiak – bramkarz (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski)
• Hubert Sadowski – obrońca (wypożyczenie – Pogoń Szczecin)
• Beniamin Czajka – obrońca (wypożyczenie – Wisła Płock)
• Jakub Sangowski – napastnik (wypożyczenie – Warta Poznań)
• Kacper Łukasiak – pomocnik (wypożyczenie – Pogoń Szczecin)
• Szymon Michalski – obrońca (wypożyczenie – Śląsk Wrocław)
• Jan Flak – obrońca (wypożyczenie – Górnik Zabrze)

Historia starć z Łódzkim Klubem Sportowym

Do pierwszego starcia między Łódzkim Klubem Sportowym a Skrą Częstochowa doszło dopiero w zeszłym roku – 8 sierpnia 2021 roku mecz ze „Skrzakami” był pierwszym, które na własnym stadionie rozegrali ełkaesiacy w poprzednich rozgrywkach. Wówczas, po ciekawym meczu, pełnym nerwów w końcówce ŁKS wygrał 3:2.

Bilans meczów ligowych ŁKS – Skra Częstochowa

Mecze: 2

Wygrane ŁKS: 1

Remisy: 1

Wygrane Skry: 0

Bramki: 3-2

Ostatnie spotkanie ŁKS-u ze Skrą Częstochowa

26 listopada 2021: Fortuna I Liga

Skra Częstochowa – ŁKS Łódź 0:0

Skład ŁKS: Marek Kozioł – Mateusz Bąkowicz, Jan Sobociński, Oskar Koprowski, Adrian Klimczak – Maksymilian Rozwandowicz (89′ Kuźma), Antonio Dominguez, Ricardinho (61′ Corral) – Javi Moreno, Maciej Wolski (61′ Gryszkiewicz) – Maciej Radaszkiewicz (81′ Jurić)

Statystyki

Przygotowując się do nowego sezonu Fortuna 1. Ligi, „Skrzacy” rozegrali pięć meczów kontrolnych. Ich przeciwnikami byli kolejno: GKS Katowice (I Liga), Korona Kielce (Ekstraklasa), Znicz Pruszków (II Liga), GKS Tychy (I Liga) i GKS Jastrzębie (II Liga).

Bilans podopiecznych trenera Dziółki w tych spotkaniach to dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki. Częstochowianie strzelili w sumie pięć bramek, a stracili ich sześć, zachowując także trzy czyste konta. Najlepszymi strzelcami okresu przygotowawczego okazali się Kamil Lukoszek i Krzysztof Ropski, którzy zanotowali po dwa trafienia, zaś jednego gola dołożył były ełkaesiak, Przemysław Sajdak.

W pierwszej kolejce Fortuna 1. Ligi częstochowianie zaliczyli bezbramkowy remis, jednak już po drugiej możemy także powiedzieć o ich statystykach ligowych. Po jednej bramce dla „Skrzaków” strzelili Damian Hilbrycht i Filip Kozłowski – mają oni także na swoich kontach po jednej asyście, gdyż nawzajem podawali sobie futbolówkę przy swoich bramkach.

Przewidywana jedenastka

Fot. Skra Częstochowa