Nareszcie! Wracamy do gry! Zapowiedź meczu z Górnikiem Zabrze
Niespełna trzy miesiące, a dokładniej 82 dni musieli czekać piłkarze ŁKS na powrót do rozgrywek ligowych. W najbliższą sobotę futbol w ekstraklasowym wydaniu wróci na „rosnący” stadion przy Alei Unii Lubelskiej 2. O godzinie 15:00 „Rycerze Wiosny” zmierzą się z Górnikiem Zabrze w ramach 27 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Do sporych zmian doszło w drużynie Łódzkiego Klubu Sportowego podczas przerwy związanej z pandemią koronawirusa. Klub za porozumieniem stron rozstał się z trenerem Kazimierzem Moskalem, a jego następcą został niewidziany dawno na ławce trenerskiej Wojciech Stawowy. 54-latek od ponad pięciu lat nie prowadził żadnego zespołu seniorskiego, ale w piłce cały czas był aktywny poprzez pracę w Escoli Varsovii, gdzie pełnił funkcję dyrektora sportowego.
Zadanie przed byłym szkoleniowcem Arki Gdynia i Cracovii bardzo trudne, ale nie niemożliwe. Ełkaesiacy na 11 kolejek przed końcem tracą do bezpiecznej pozycji 11 punktów i jeśli w klubie tli się jeszcze nadzieja na utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie to zespół musi zacząć wygrywać już od starcia z zabrzanami. Jedynie seria zwycięstw może dać Łódzkiemu Klubowi Sportowemu jakiekolwiek szanse na pozostanie w lidze.
W tym na razie nie pomogą graczom kibice ŁKS, gdyż do 19 czerwca spotkania na wszystkich stadionach będą odbywały się bez udziału publiczności. Na trybunach pojawią się za to awatary najzagorzalszych sympatyków biało-czerwono-białych, którzy poprzez wykupienie swoich podobizn wsparli klub finansowo.
Trenerzy przed meczem
Wojciech Stawowy: – Nie zakładam, że coś może nie wyjść. Mamy wygrać z Górnikiem Zabrze. Nawet kosztem pięknej gry. Wykonujemy pewną pracę od dłuższego czasu. Fajnie by było, gdyby przełożyła się ona na warunki meczowe. Będzie gorączka przedmeczowa, zawodnicy mogą być spięci, a ja będę musiał z nich to ściągnąć, by byli pewni swoich umiejętności. Oni naprawdę je posiadają. Luz na boisku sprawi, że spokojnie zrealizują założenia. Bardzo mi na tej sferze mentalnej zależy. Będziemy grali ustawieniem 4-3-3. To ustawienie pokazuje samo w sobie, że będziemy mieli trzech ofensywnych zawodników z przodu. Czy to będą nominalni napastnicy, czy ofensywni skrzydłowi, to już moja kwestia. Na pewno można spodziewać się ustawienia ofensywnego, rozsądnego. Główny nacisk kładziemy na strzelanie bramek, ale nie możemy zapominać o ważnym elemencie, czyli grze obronnej. Najpierw zabezpieczmy swoją bramkę, potem myślmy o rozwiązaniach w ataku. Do meczu nie pozostało wiele czasu, ale ja tę wyjściową jedenastkę mam już w głowie. Są jeszcze te dwa dni treningowe, więc pewne kosmetyczne zmiany mogą nastąpić. Co zobaczą kibice? Chciałbym, żeby zobaczyli ŁKS dobrze grający w piłkę i zwycięski. Nieważne, kto wybiegnie w jedenastce, ważne jest to, żeby to była ta grupa ludzi, która zapewni nam to, o czym mówię. Niech kwestie personalne pozostaną niespodzianką, ale niech nie będzie nią to, że wygramy.
Trener gości Marcin Brosz nie udzielił wypowiedzi przed meczem.
Wyniki ostatnich spotkań
Tabela po 26. kolejka PKO BP Ekstraklasy
Wynik z jesieni
Źródło: 90 minut.pl
Historia meczów
Ogólny bilans spotkań ligowych: 93 (27 zwycięstw ŁKS, 27 remisów i 39 triumfów Górnika, bramki: 110-129)
Sytuacja kadrowa
W zespole Łódzkiego Klubu Sportowego wszyscy zawodnicy są w treningu, ale pod znakiem zapytania stoi występ Ricardo Guimy. Portugalczyk na ostatnim treningu zderzył się kolanami z kolegą z zespołu. Decyzję w sprawie dostępności pomocnika zostanie podjęta tuż przed meczem.
Do Łodzi piłkarze Górnika przyjadą w najsilniejszym składzie. Obecnie z zespołem trenują wszyscy zawodnicy. Nikt nie narzeka na urazy.
Nikt z zawodników obu zespołów nie musi pauzować na kartki. Zagrożeni absencją w kolejnym spotkaniu są: po stronie ŁKS Tadej Vidmajer i Maciej Wolski, a po stronie Górnika Alasana Manneh, Erik Janża i Przemysław Wiśniewski.
Transmisja i komentatorzy
Spotkanie ŁKS-u z Górnikiem Zabrze będzie transmitowane na antenie CANAL+Sport i nSPORT+. Mecz ze stadionu skomentują Tomasz Ćwiąkała i Kamil Kosowski.
Początek transmisji od 14:40.
Kursy bukmacherów
Obsada sędziowska
Sędzia główny: Bartosz Frankowski (Toruń)
Asystenci: Jakub Winkler, Dawid Golis
Sędzia techniczny: Łukasz Szczech
Sędziowie VAR: Szymon Marciniak, Adam Kupsik
Przewidywane składy
ŁKS: Malarz – Grzesik, Moros, Dąbrowski, Vidmajer – Srnić, Guima (Wolski) – Pirulo, Trąbka, Ratajczyk – Sekulski.
Górnik: Chudy – Vassilantonopoulos, Wiśniewski, Bochniewicz, Janża – Prochazka, Manneh – Jirka, Kopacz, Jimenez – Angulo.