Michał Mokrzycki: Mimo wszystko trzeba szanować ten punkt

Michał Mokrzycki po spotkaniu z Ruchem Chorzów udzielił wywiadu stacji Polsat Sport. Pomocnik ŁKS-u był jednym z głównych aktorów niedzielnego hitu kolejki na stadionie w Gliwicach. Co powiedział po końcowym gwizdku?

– To na pewno super mecz dla kibiców – dla postronnych kibiców czy kibiców Ruchu. Dla kibiców ŁKS-u w tym momencie trochę gorszy, bo tracimy bramkę w doliczonym czasie gry i niestety mamy tylko remis. Wywieźć remis z takiego terenu to też jest duża sztuka i trzeba szanować ten punkt, mimo wszystko. Spędziłem w Chorzowie dużo czasu, zagrałem wiele meczy i na pewno wiedzieliśmy i ja też osobiście wiedziałem, ale ciężko jest się czasami bronić przed tymi końcówkami Ruchu. Sam bardzo mocno mobilizowałem drużynę, gdy usłyszałem ten hymn kibiców Ruchu, bo wiadomo z czym to się wiąże. No i niestety nie udało nam się uchronić przed stratą bramki – powiedział „Mokry”. 

Dla nowego piłkarza dwukrotnego Mistrza Polski było to wyjątkowe starcie, gdyż w klubie z Cichej spędził 3,5 roku i zapisał się w historii Ruchu, pomagając w wywalczeniu dwóch awansów z rzędu. W rundzie wiosennej zagrał w sześciu meczach ŁKS-u, w których zdobył jedną bramkę i zanotował dwie asysty. 

Foto: Polsat Sport