Maciej Radaszkiewicz: Każdy z nas zostawił serce na boisku, zasłużyliśmy dzisiaj na trzy punkty
Po wygranej w meczu przyjaźni z GKS-em Tychy przed kamerami Polsatu Sport stanął strzelec pierwszej bramki, Maciej Radaszkiewicz. Napastnik nie ukrywał, że cieszy się ze zwycięstwa, poprawy gry zespołu oraz powiększenia swojego dorobku strzeleckiego.
O poprawie gry ŁKS-u:
– Cieszę się, że mogłem dołożyć cegiełkę do dzisiejszego zwycięstwa. Te trzy punkty były nam bardzo potrzebne i zrealizowaliśmy cel jaki został nam przedstawiony przed meczem. Nic, tylko cieszyć się z tych trzech punktów.
O kolejnej bramce w barwach „Rycerzy Wiosny”:
– Jak to powiedział kiedyś pewien zawodnik „cały czas do przodu”, także cały czas do przodu.
O dobrym meczu rozegranym z czystym kontem:
– Tak, jak najbardziej. Dzisiaj każdy z nas zostawił serce na boisku, to było widać. Zasłużyliśmy na trzy punkty, teraz odpoczywamy i skupiamy się na kolejnym meczu.
O wygranej na urodziny trenera:
– Myślę, że taki prezent mu na pewno pasuje!
Fot. Łukasz Żuchowski