Piłka NożnaPKO BP EkstraklasaWypowiedzi

Kazimierz Moskal: U siebie jesteśmy w stanie pokazać dużo lepszy football

Już jutro widzimy się na Stadionie Króla. Za to dziś trener, Kazimierz Moskal podczas konferencji prasowej wypowiedział się o ostatnim meczu, o jutrzejszym spotkaniu i planie na dwutygodniową przerwę. 

O jutrzejszym meczu:

– Przede wszystkim chcemy dobrze zareagować po tym ostatnim meczu. Grając u siebie na pewno jesteśmy w stanie pokazać dużo lepszy football i na to liczymy. 

O kartkach Jakuba Letniowskiego:

– Myślę, że ta kartka akurat  dla Jakuba była absolutnie zasłużona i dla Adriana Małachowskiego też. To wynika z jego charakteru, jego sposobu gry. O ile ta kartka Kuby była spowodowana tym agresywnym atakiem, to jestem w stanie to zrozumieć. Ale oczywiście musi brać to pod uwagę. Nie rozmawialiśmy jeszcze na ten temat. W sensie takim ogólnym, co ma zrobić, jak ma rozwiązać tą sytuację, bo on się musi trochę nauczyć tej ligi, ale myślę, że jest to też kwestia trochę sędziowania. Absolutnie zgadzam się akurat z tą żółtą kartką, natomiast odnosząc się do tych żółtych kartek w Krakowie, no to jeżeli faul Dankowskiego i Tutyskinasa jest wyceniony na żółtą kartkę, to faul Kidricana na Flisie, to dla mnie to jest czerwona kartka. Nie oszukujmy się, to nie można nawet tych kartek porównać. Ale cóż, na pewno jest to problem Kuby, przez co będzie musiał teraz odpoczywać. Z jednej strony może to dla niego też lepiej, bo znowu boryka się z jakimś lekkim urazem i będzie mógł podleczyć, ale jest to na pewno ważna kwestia, jeśli chodzi o przyszłość. 

O sytuacji kadrowej:

–  Kuba delikatnie narzeka na jakiś tam uraz, ale i tak nie może grać. Drugi zawodnik, który na pewno nie wystąpi, to wiadomo Adrian Małachowski z powodu czerwonej kartki. Pozostali zawodnicy wszyscy trenują, mieliśmy dwudziestu sześciu zawodników z pola w treningu. 

O sędziowaniu i dobrych radach:

– Ja wczoraj oglądałem Ligę Mistrzów i w zasadzie chciałem zobaczyć jedną rzecz. Początek spotkania kiedy jest losowanie stron i chciałem zobaczyć, czy w Lidze Mistrzów dochodzi do sytuacji, kiedy sędziowie przychodzą, witają się z trenerami i tak dalej. Akurat tam dali jakieś plansze i nie było tego widać, ale wydaje mi się, że tego w Lidze Mistrzów nie ma. U nas to przedstawienie, które jest związane z tym powitaniem się, to wydaje mi się, że to jakby taki ze strony naszej i sędziów, ma być zaakceptowanie tego wszystkiego co będzie się działo w tym meczu na boisku. Oczywiście punkt pierwszy – sędzia ma zawsze racje, a ja się z tym nie zgadzam. Ja się absolutnie z tym nie zgadzam, bo ja mogę mieć swoje zdanie, ja mam swoje zdanie i mogą mi się pewne decyzje nie podobać. Jeśli z tym się nie zgadzam, jeśli nie wykonuję jakichś wulgarnych ruchów, gestów, to pytanie o to czy to była słuszna żółta kartka, albo czy za to się nie należała żółta kartka, albo rozłożenie rąk. Ja mam prawo do innej oceny sytuacji i mam prawo się z tym nie zgadzać. Na to chciałem zwrócić uwagę wczoraj i tak jak mówię, nie widziałem tego. Natomiast druga rzecz była bardzo ciekawa. Oglądając ten mecz w pewnym momencie komentatorzy stwierdzili, że bardzo by chcieli zobaczyć razem na boisku Zwolińskiego i Piaseckiego. Już między sobą zaczęli dyskutować, że pewnie tak się nie stanie, bo to, bo struktura, bo tamto. No i nagle rzeczywiście nastąpiła zmiana, Zwoliński zastąpił Piaseckiego i potem widzę w studiu dyskusje również na temat tego meczu. Jeden z gości mówi „no szkoda, że trener wcześniej nie zmienił Piaseckiego na Zwolińskiego”. No i to jest właśnie takie rozmyślanie nad pozycją zawodników. Bo widzę, że wszyscy mają swoje pomysły, wszyscy są mądrzy. Najlepszym kierowcą jest zawsze pasażer obok i wszyscy, którzy siedzą gdzieś tam z tyłu i udzielają rad, to właśnie na tej zasadzie. My jako trenerzy jesteśmy z nimi na co dzień na boisku i wygląda na to, że tylko my nie wiemy gdzie dany zawodnik powinien grać. 

O planie na przerwę związaną z eliminacjami do Euro 2024:

– Mamy plan, nie gramy żadnego sparingu. Tak jak sobie to obiecałem już rok temu, absolutnie żadnych sparingów w tym czasie. Kilku zawodników na pewno zasili drugi zespół, a my wykorzystamy ten czas na pracę. Taki jest pomysł. 

O wyróżniających się zawodnikach w drugiej drużynie:

– Mamy pełny przegląd tych zawodników. Mamy tą możliwość, że te mecze rozgrywane są akurat tutaj. Akurat tak chcieliśmy to ułożyć, żeby one były rozgrywane po naszych spotkaniach, żebyśmy w miarę możliwości mogli dać zawodników i też zobaczyć sobie te mecze. Mamy kadrę dwudziestosześcio osobową, jeśli chodzi o zawodników z pola. To nie jest łatwe zorganizowanie treningu w takich warunkach jakie my tutaj mamy. Mówię o tym, że nie mamy takiego miejsca dla tych zawodników, którzy przykładowo, gdy gramy jedenastu na jedenastu na treningu i z tą resztą nie mamy co zrobić, bo tam jest kawałek tylko linii. To nie jest takie proste. Tak jak mówię, obserwujemy tych zawodników, którzy są w drugiej drużynie i jeśli będzie kiedyś potrzeba kogoś wziąć do pierwszej drużyny na trening, to oczywiście takie rozeznanie mamy. 

O uznanym golu mimo spalonego:

– Wydaje mi się, że po to jest ten VAR, żeby właśnie takie sytuacje rozstrzygnąć. Jeżeli dla mnie ta sytuacja była analizowana dosyć długo, to tak jak powiedziałem na konferencji pomeczowej, już to budzi kontrowersje. Nie chcę się odnosić do tego czy był spalony, czy nie. Natomiast słyszałem taki głos, że VAR nie był pewny i utrzymali decyzję z boiska. Trochę to dziwne, bo ten VAR ma właśnie takie sprawy nam wyczyścić. Kiedyś też było takie powiedzenie, że promujemy ofensywę, jak minimalny spalony to nie spalony. To też było dla mnie z jednej strony trochę głupie, bo albo jest spalony albo nie ma spalonego. Ta sytuacja wydaje mi się rzeczywiście trudna do oceny, na pewno dla sędziów. Okazała się też trudna dla VAR-u, co mogę więcej powiedzieć. Mam większe zastrzeżenia o inne rzeczy, bo na prawdę to nie powinno tak wyglądać. Sędzia techniczny też nie powinien być od tego, żeby tylko patrzeć na ławkę rezerwowych, ale chyba żeby pomóc tym, którzy prowadzą te zawody. No tak mi się wydaje. Jeśli on ma tylko pełnić rolę policjanta zastraszającego ławkę rezerwowych, to chyba nie o to chodzi. 

O stylu gry:

– My generalnie chcemy grać ładnie, bo mamy wspaniały stadion i chcielibyśmy tu przyciągnąć jak najwięcej ludzi. O to w tym wszystkim chodzi. Jeśli są mniejsze stadiony, no to może nie ma takiej potrzeby żeby próbować pięknego footballu, bo nie ma potrzeby żeby ściągać tyle ludzi. My chcemy iść w tą stronę, to zawsze zależy od tych dwóch drużyn, które spotkają się w danym dniu. Można chcieć, ale czasami te warunki stawiane przez drugą drużynę nie pozwalają na to, żeby grać ładnie. Ważne żeby zagrać skutecznie.

O kolejnym meczu u siebie:

– Na pewno dużo lepiej wyglądamy u siebie i nie pozostaje nic innego jak walczyć o te trzy punkty, a później znowu myśleć w meczu wyjazdowym o tym, żeby zacząć też te punkty przywozić z wyjazdów. Nigdy nic nie wiadomo, trzeba się spodziewać niespodziewanego, dlatego warto zostać na stadionie do końca. 

O podejściu sędziego do trenerów z ławki:

– Jeżeli w ten sposób się zachowują to proszę bardzo, od tego jest sędzia żeby udzielić jakiejś reprymendy czy ostrzegał, a później dał żółtą kartkę. Trzeba zacząć od tego z czego się to wszystko wzięło. Ta atmosfera na ławce, czy w tej strefie technicznej była spowodowana już w 2. minucie takim nastawieniem, właśnie trochę nieprzyjaznym bym powiedział. Ja znam sędziów, którzy przychodzą i czasami powiedzą: „dobra sorry, nie widziałem tego” albo ” ja to tak widziałem” albo „pomyliłem się”. Jestem tak samo człowiekiem i ja jestem w stanie to zaakceptować. Ale jeśli też do mnie sędzia przybiega i daje mi żółtą kartkę i on nie jest w stanie mi powiedzieć za co tą kartkę mi daje, to przyjść pokazać kartkę, odwrócić się i uciec. Kiedy na boisku pytam go spokojnie za co dostałem żółtą kartkę, to on teraz nie będzie ze mną rozmawiał, bo jest telewizja. To trochę śmieszne, bo jakbym mocno gestykulował, biegł do niego, przeklinał. Spokojnie podziękowałem mu za mecz i zapytałem za co dostałem kartkę. 

O ostatnim meczu Warty:

– Myślę, że brak strzału na bramkę ze strony Warty w meczu z Cracovią oznacza nie tylko o słabości tej drużyny i dobrej postawy Cracovii, ale też warunki miały na pewno wpływ na przebieg tego spotkania. Absolutnie nie szedł bym w tę stronę, że Warta jest zespołem, który nie ma ognia z przodu. Cracovia myślę, że na pewno też w tym meczu nastawiła się mocniej żeby tej bramki nie stracić. Zawsze mecz przebiega w zależności od tego jak dwa zespoły podejdą do tego spotkania. 

O sytuacji w klubie z Poznania:

– Nie wiem czy są w kryzysie. Myślę, że każdy zespół ma jakieś tam swoje problemy. Jeżeli my w tamtym sezonie, po naszych czterech kolejnych remisach w 1. lidze też mówiliśmy o kryzysach, to pewnie tutaj też można mówić o jakimś kryzysie, skoro się nie wygrywa czterech meczów. 

O planie na jutrzejszy mecz:

– Gramy u siebie i chcemy zrobić wszystko żeby to wykorzystać. 

O wyróżniających się piłkarzach Warty:

– Myślę, że wszyscy jak patrzą na Wartę to rzuca się w oczy dwóch zawodników, o których jest głośno – Kajetan Szmyt i Adam Zrelak. Chociażby z racji tego, że są to zawodnicy ofensywni i takich łatwiej jest zawsze dostrzec czy wyróżnić, ale mają też silnych zawodników jeśli chodzi o destrukcję. 

Fot. ŁKS Łódź


Fatal error: Uncaught Error: Call to undefined function Smush\Core\Parser\str_starts_with() in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php:119 Stack trace: #0 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(98): Smush\Core\Parser\Image_URL->is_scheme_missing_from_original() #1 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(91): Smush\Core\Parser\Image_URL->prepare_absolute_url() #2 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(337): Smush\Core\Parser\Image_URL->get_absolute_url() #3 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(296): Smush\Core\Lazy_Load\Lazy_Load_Transform->maybe_lazy_load_image_element() #4 in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php on line 119