Fortuna Puchar PolskiPiłka NożnaWypowiedzi

Jan Sobociński: Czuję duży niedosyt

Strzelec pierwszej bramki dla ŁKS-u we wtorkowym starciu z Legią Warszawa – Jan Sobociński – po zakończeniu meczu usiadł przed kamerą ŁKS TV. Młody stoper nie ukrywał, że po tej batalii można czuć mały niedosyt.

O tym czego zabrakło, żeby pokonać Legię:
– Ciężko powiedzieć. Wydaje mi się, że zgraliśmy dobre spotkanie. Na początku meczu ruszyliśmy na Legię, Legia troszeczkę tych piłek potraciła, my mieliśmy z tego kontry. Nie udało się niestety strzelić z tego bramki, ale dalej do tego dążyliśmy.

O sytuacji bramkowej na 1:0:
– Myślę, że to była ważna bramka dla nas, bo nas podbudowała, że możemy. Na drugą połowę wyjdziemy bardziej zmotywowani. Jak wyglądała sytuacja? Maciek Dąbrowski zszedł na bliższy słupek, nie wiem czy dotknął piłki czy nie, ale spadła mi pod nogi i trafiłem do siatki.

O przerwie spotkania:
– Mówiliśmy o tym co musimy poprawić, o tym co jest dobre. Trener powiedział właśnie co troszkę nie gra i co musimy poprawić i wyszliśmy na drugą połowę.

O emocjach po meczu:
– Myślę, że na pewno duży niedosyt. Widzieliśmy, że możemy tą Legię pokonać u siebie. Niestety się nie udało. Teraz skupiamy się na lidze, na najbliższym meczu zaległym z GKS-em Tychy.