Dragoljub Srnić: Jesteśmy zresetowani, zaczynamy wszystko od zera
Po kończącym się powoli pierwszym tygodniu treningowym w obozie piłkarzy ŁKS-u przed obiektywem klubowej telewizji stanął Dragoljub Srnić. Serb podsumował minione zajęcia, ale i zdradził nieco tajemnic szatni.
O styczniowych urodzinach i nowym roku:
– Nie chcę mówić ile mam lat. Najważniejsze jest, że jestem zdrowy i przygotowuje się na następną rundę.
O pierwszym tygodniu treningów:
– W pierwsze dni mieliśmy testy. Zrobiliśmy już wszystkie. Dzisiaj rano były zajęcia na siłowni i po południu zaczęliśmy trenować normalnie to, czego potrzebujemy. Jestem zadowolony z tego, co do tej pory zrobiliśmy.
O ataku zimy i treningach pod balonem:
– Dużo fajniej jest tu trenować niż na zewnątrz, gdzie jest zimniej. Możemy tu zrobić dużo rzeczy i być dalej zdrowi, co jest najważniejsze. Na zewnątrz jest zimno, śnieg i może ktoś dostać jakiejś kontuzji. Lepiej tu trenować niż na zewnątrz.
O rosnących obciążeniach treningowych i zadaniu w rundzie rewanżowej:
– Przed nami jest okres przygotowawczy i musimy się dobrze przygotować fizycznie i mentalnie na tę rundę rewanżową.
O atmosferze w drużynie po przerwie zimowej:
– Atmosfera jest fajna, naprawdę, wszyscy jesteśmy zadowoleni. Mieliśmy długie te wakacje, można powiedzieć, i wszyscy jesteśmy zadowoleni i zresetowani, co jest najważniejsze w głowie. Wszystko zaczynamy od początku.