Fortuna 1. LigaPiłka Nożna

Bolesna porażka. ŁKS – Podbeskidzie 1:2

Zdziesiątkowany kontuzjami ŁKS nie dał rady Podbeskidziu. Po własnych błędach i dwóch dobrych akcjach gości biało-czerwono-biali przegrali spotkanie 1:2.

Początki spotkania upłynęły pod znakiem dość wyrównanej gry. Obie drużyny kreowały swoje akcje ofensywne, jednak optycznie nieco więcej przewagi mieli łodzianie. To przekładało się na meldowanie się pod polem karnym Podbeskidzia. Brakowało jednak bramek, choć ełkaesiacy mieli okazje do otworzenia wyniku meczu.

Najważniejsze fragmenty pierwszej połowy przyszły jednak w okolicach 20 minuty. Najpierw Pirulo opuścił plac gry z kontuzją, a wszedł za niego wracający po kontuzji Ricardinho. To zmusiło przejście Piotra Janczukowicza na prawe skrzydło. W 22 minucie ów Janczukowicz wykorzystując mierzoną na głowę wrzutkę Adriana Klimczaka otworzył wynik meczu.

Po golu gra ponownie toczyła się w dwie strony. ŁKS szukał drugiej bramki i wprowadzenia spokoju w swoje poczynania, z kolei goście chcieli wyrównać stan rywalizacji. Okazji do strzału nie brakowało, jednak żadna z nich nie przerodziła się w kolejnego gola.

Aż do 44 minuty. Po serii błędów całej drużyny Łódzkiego Klubu Sportowego przed niemalże pustą bramką stanął Mathieu Scalet. Zawodnik Podbeskidzia nie popełnił błędu i z zimną krwią doprowadził do wyrównania. Do końca pierwszej połowy więcej bramek już nie padło.

Od początku drugiej części gry ŁKS postawił wszystko na jedną kartę – strzelenie drugiej bramki i przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść. Kilkukrotnie ełkaesiacy dochodzili do dogodnych sytuacji, jednak żadna z nich nie przerodziła się w gola.

Podbeskidzie w tym czasie po prostu czekało. Licząc głównie na kontry czy szybkie wznowienia od bramki goście nie forsowali tempa, zabezpieczając głównie defensywę.

W 68 minucie Podbeskidzie wyszło na prowadzenie. Mario Roginić przejął piłkę w okolicach linii środkowej boiska, podholował ją w pole karne, mijając po drodze trzech ełkaesiaków i jak gdyby nigdy nic wturlał ją do bramki Kozioła.

Do ostatniego gwizdka sędziego biało-czerwono-biali napierali na bramkę rywali szukając wyrównania. Ponownie – okazji strzeleckich nie brakowało, brakło jedynie ich wykończenia. W samej końcówce spotkania więcej niż bramek oglądaliśmy fauli, a wynik meczu nie uległ już zmianie.

ŁKS Łódź – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (1:1)
Bramki: Janczukowicz 22′ – Scalet 44′, Roginić 68′

ŁKS Łódź Łódź: Kozioł – Wolski (77′ Gryszkiewicz), Sobociński, Marciniak, Klimczak – Rozwandowicz (46′ Koprowski), Rygaard, Trąbka – Pirulo (20′ Ricardinho), Janczukowicz (62′ Dominguez), Kelechukwu

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Polacek – Kowalski-Haberek, Biliński (87′ Milasius) , Bieroński, Merebashvili, (75′ Polkowski) Gach (62′ Roginić), Goku (62′ Bonifacio), Scalet, Rodriguez (87′ Wypych), Gutowski, Mikołajewski

fot. ŁKS Łódź/Cyfrasport


Fatal error: Uncaught Error: Call to undefined function Smush\Core\Parser\str_starts_with() in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php:119 Stack trace: #0 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(98): Smush\Core\Parser\Image_URL->is_scheme_missing_from_original() #1 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(91): Smush\Core\Parser\Image_URL->prepare_absolute_url() #2 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(337): Smush\Core\Parser\Image_URL->get_absolute_url() #3 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(296): Smush\Core\Lazy_Load\Lazy_Load_Transform->maybe_lazy_load_image_element() #4 in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php on line 119