WOOOOO! Jasiu udusił rywala!
Zaledwie półtorej minuty potrwała dzisiejsza walka „Jasia”. Ełkaesiak udusił swojego rywala i odniósł trzecie zawodowe zwycięstwo z rzędu!
O samej walce nie ma zbytnio co pisać. Po chwili wyrównanej wymiany ciosów „Jasiu” pokazał spryt – rywal przechwycił jego nogę w poszukiwaniu obalenia, a ełkaesiak prześlizgnął się za jego plecy, złapał duszenie i aż do przerwania pojedynku przez sędziego nie puścił! Maleszewski odklepał, a Ciepłowski odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu!
Po trzech walkach „Jasiu” jest niewątpliwą gwiazdą swojej kategorii wagowej w Armia Fight Night. Ełkaesiak wygrał trzy walki, a dwie ostatnie przez widowiskowe zakończenia. Oby tak dalej!
