„Dajmos” zwycięski na ACA 114!
Podczas czwartkowej gali ACA 114 swoją walkę stoczył nasz kolega z trybun – Łukasz Kopera. Po trzech pełnych rundach „Dajmos” wygrał jednogłośną decyzją sędziowską!
Kopera próbował ciosów prostych, ale ciężko było mu dosięgnąć rywala. Rirsch często wyprowadzał zaś niskie kopnięcia. Kilka uderzeń doszło jednak do celu. “Dajmos” dobrze wyprowadzał też wewnętrzne lowkicki. Austriak spróbował obaleń, lecz bez powodzenia. Kopera uciekł spod siatki i na środku klatki wrócił do swojej gry. Polak kontrolował przestrzeń w klatce i wypadał z ciosami. Zaznaczył też przewagę w końcówce rundy.
Druga runda także zaczęła się z inicjatywą Kopery. Łukasz trafiał kopnięciami, czy to na tułów czy lowkickami. Popisał się też efektownym backfistem. „Dajmos” bardzo dobrze radził sobie w stójce, kiedy jego rywal próbował uciekać się do klinczu. Austriak na minutę przed końcem rundy ruszył do przodu, złapał Koperę w klinczu, ale szybko dał się obrócić. Łukasz zakończył rundę dociskając rywala do siatki.
Na początku trzeciej rundy do przodu ruszył Rirsch, jednak dość szybko Kopera ukrócił jego zapędy dobrymi trafami w kontrze. Austriakowi udało się co prawda docisnąć do siatki, lecz podobnie jak w poprzedniej rundzie został on odwrócony. Rirsch tym razem jednak skontrował. Znakomite kombinacje ze strony Kopery robiły wrażenie. Ełkaesiak miał przewagę już do końca walki.
Sędziowie po trzech pełnych rundach nie mieli wątpliwości, a ich jednogłośna decyzja przyniosła 10 w karierze zwycięstwo „Dajmosa”!