Polskie siatkarki wygrały z Portoryko
Polskie siatkarki wykonały pierwszy z trzech kroków w kierunku przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich i pokonały Portorykanki 3:0. Całe spotkanie rozegrała przedstawicielka Łódzkiego Klubu Sportowego – Klaudia Alagierska.
Początek spotkania był bardzo pechowy dla Magdaleny Stysiak. Atakująca po jednej z akcji źle upadła, depcząc przy tym nogę rywalki i ze łzami w oczach opuściła parkiet. Po tej sytuacji Polki nabrały wiatru w żagle i z każda kolejną akcją powiększały swoją przewagę. Dużą rolę odegrała w tym Klaudia Alagierska, która raz po raz swoimi atakami dziurawiła blok Portorykanek. Mimo delikatnego zastoju pod koniec pierwszego seta Polki zdołały zwyciężyć go 25:18.
Drugi set przypominał istny rollercaster emocji. Prowadzenie co chwila przechodziło z jednej strony siatki na drugą, a zwycięzca wyłoniony został dopiero do grze na przewagi. W początkowej fazie seta Alagierska imponowała pojedynczym blokiem, którym urwała kilka punktów. Po obronie trzech piłek setowych i koncertowej grze Natalii Mędrzyk Polki wygrały kolejnego seta. Po chwili dramaturgii na tablicy wyników widniał wynik 30:28.
Trzeci set to prawdziwe rozbicie Portorykanek przez Polki. Rywalki naszej reprezentacji potrafiły walczyć jak równy z równym tylko do stanu 4:4. Później to Polki zaczęły punktować i zapewniły sobie sporą przewagę. Trener Nawrocki mając pewność, że zwycięstwo jest zapewnione dał szansę gry rezerwowym. Całego seta atakiem zakończyła, a jakże, Klaudia Alagierska. Zawodniczki trenera Nawrockiego wygrały tego seta 25:15.
Dzisiaj przed Polkami kolejne spotkanie. Tym razem rywalem będzie reprezentacja Tajlandii, która wczoraj uległa Serbką 3:0. Początek tego spotkania już o 20:30.