Finał jeszcze nie teraz. ŁKS – Developres 0:3

Fetowanie awansu od finału TAURON Ligi trzeba odłożyć. W piątek siatkarki Łódzkiego Klubu Sportowego przegrały z Developresem 0:3. Emocji w meczu nie zabrakło, a sam wynik przy odrobinie szczęścia mógł wyglądać inaczej.

Po chwili równej wymiany piłek na początku pierwszej partii i dojścia do wyniku 5:5 więcej wiatru w żagle złapały rzeszowianki. Przyjezdne korzystając ze spadku koncentracji „Łódzkich Wiewiór” bezlitośnie je punktowały i wykorzystywały niemal każdy błąd łodzianek. W szczytowym momencie partii przewaga Developresu urosła do 8 „oczek”, jednak był to również moment, który obudził biało-czerwono-białe. W kolejnych akcjach ełkaesianki robiły co mogły, żeby zniwelować stratę i nawet doszły do rywalek na trzy punkty, jednak reszta zaliczki rzeszowianek okazała się nie do odrobienia. Pierwsza partia padła więc łupem przyjezdnych.

Na bardzo mocnym animuszu rzeszowianki weszły również w drugiego seta. Rozpędzone przyjezdne po sześciu pierwszych piłkach prowadziły już 5:1. Kolejne akcje pod większą kontrolą miały jednak łodzianki i dość szybko na tablicy pojawił się wynik 10:10. Kilka piłek dalej na prowadzeniu z powrotem były rzeszowianki. Gościnie ponownie zaczęły wykorzystywać błędy ełkaesianek i swoimi mocnymi atakami budowały swoją przewagę. Aż do zdobycia 23 punktu. Na osiem kolejnych akcji biało-czerwono-białe zakończyły na swoją korzyść aż siedem i nagle zrobiło się 22:24. Prosty błąd i zupełnie niekryty środek siatki pozwolił jednak Developresowi zakończyć drugiego seta swoim zwycięstwem.

Rzeszowanki nawet nie myślały, żeby w tym meczu się zatrzymać. W trzeciego seta również weszły bardzo mocno i w kilka chwil wypracowały sobie pięciopunktową zaliczkę. „Łódzkie Wiewióry” próbowały gonić wynik, jednak bardzo trudno było postawić im się lepiej dysponowanym tego dnia rywalkom. Pod sam koniec partii nadzieja na nawiązanie równiej walki jednak odżyła. Biało-czerwono-białe wyrównały stan rywalizacji i w decydującą fazę seta obie drużyny wchodziły od wyniku 20:20. Wynik remisowy utrzymywał się aż do stanu 23:23. Dwie kolejne akcje wygrały jednak przyjezdne, więc cały mecz padł ich łupem w stosunku 3:0.

ŁKS Commercecon Łódź – Developres Rzeszów 0:3
(20:25; 22:25; 23:25)

Fot. Łukasz Żuchowski