Wracamy do gry. ŁKS gra w Pucharze Polski z trzecioligowcem

30/10/2020 Piotrek

Po 21-dniowej przerwie zawodnicy Łódzkiego Klubu Sportowego wracają do gry! Podopieczni Wojciecha Stawowego w sobotę zagrają mecz 1/16 finału Totolotek Pucharu Polski z Unią Janikowo. Pierwszy gwizdek sędziego rozbrzmi punktualnie o 13:00.

Nareszcie kibice biało-czerwono-białych będą mogli emocjonować się powrotem swojej drużyny na zieloną murawę. Po dwóch przełożonych spotkaniach z Koroną Kielce i Radomiakiem Radom, łodzianie na pierwszy ogień zagrają o awans do 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski.

Forma ełkaesiaków jest teraz sporą niewiadomą. Przed tą trzy tygodniową przerwą gracze Stawowego prezentowali się świetnie i cały czas przewodzą pierwszoligowej stawce. Teraz jednak osłabieni brakiem sześciu zawodników przystąpią do meczu z Unią. ŁKS jest murowanym faworytem tego spotkania, ale przebiegu tego spotkania tak jednoznacznie nie można przewidzieć.

W związku z obecną sytuacją w kraju, mecz odbędzie się bez udziału publiczności. Wielka szkoda, ponieważ sympatycy obu klubów mogliby dodać kolorytu temu widowisku. Tym bardziej, że Unia Janikowo podobnie jak ŁKS trzyma sztamę z Zawiszą Bydgoszcz.

15 lat temu łodzianie mierzyli się z Unią Janikowo w tej samej fazie Pucharu Polski. Po wygranych 5-4 rzutach karnych to ŁKS awansował do 1/8 finału.

Wyniki ostatnich spotkań

O Unii

Unia Janikowo po 13 rozegranych kolejkach zajmuje ósme miejsce w tabeli III ligi grupy II. Najbardziej znanymi piłkarzami występującymi w tym klubie są Michał Ciarkowski (4 występy w Ekstraklasie w Polonii Warszawa i Groclinie), Maciej Mysiak (24 występy w Ekstraklasie w GKS-ie Katowice i GKS-ie Bełchatów) oraz Bartosz Machaj (wiele sezonów spędzonych w I lidze w Chrobrym Głogów). Barwy zarówno Unii jaki ŁKS-u w przeszłości bronili m.in. Krzysztof Nykiel, Łukasz Gikiewicz, Bartłomiej Grzelak, Piotr Klepczarek I, Michał Brudnicki i Kamil Żylski.

Sytuacja kadrowa

W drużynie Wojciecha Stawowego nie zobaczymy sześciu piłkarzy, którzy zmagali się z w ostatnich tygodniach z koronawirusem. Ich nazwiska nie zostały podane do opinii publicznej.

Transmisja

Niestety Polsat Sport, ani żadna inna telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania. Po meczu na łamach ŁKS TV pojawi się skrót.

Kursy bukmacherów