Tychy za mocne. ŁKS za burtą Pucharu Polski
Po fatalnym spotkaniu piłkarze ŁKS-u przegrali mecz w Tychach i odpadli w 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski.
Od pierwszych minut spotkania ciężko było ocenić, która z drużyn reprezentuje wyższy poziom rozgrywkowy. Oba zespoły prezentowały wszak bardzo zbliżony poziom piłkarski, a co najważniejsze – taktyki obu drużyn wyglądały na bardzo zbliżone. Na boisku oglądać mogliśmy coś niespotykanego na polskich murawach – otwartą grę piłką nastawioną na dużą ilość podań.
Pierwsza połowa spotkania to jednak nieznaczna przewaga tyszan. Gospodarze mieli kilka dogodnych okazji do otwarcia wyniku spotkania. Żadna z prób nie znalazła jednak zakończenia, a dwukrotnie znakomitą interwencją popisywał się Dominik Budzyński.
W drugą połowę zdecydowanie lepiej weszli gracze ŁKS-u. Mocne ataki łodzian otworzyły im drogę do bramki już w 51. Minucie. Znakomitą okazję miał przed sobą Michał Trąbka. Po kombinacyjnej akcji łodzian, młody pomocnik dostał piłkę w okolicach dwudziestego metra, ale posłał strzał ponad bramkę gospodarzy.
Niespełna minutę później wynik otworzyć mogli tyszanie. Po dobrym podaniu od Łukasza Monety Wojciech Szumilas strzelał z okolic jedenastego metra, ale zdecydowanie się pomylił posyłając piłkę ponad bramką Budzyńskiego.
Po upływie kolejnej minuty sam na sam z pustą bramką stanął Sebastian Steblecki. Po utracie piłki przez obrońców ŁKS-u futbolówkę wyłuskał Łukasz Moneta, który obsłużył znakomitym podaniem swojego klubowego kolegę. Po tej akcji powinniśmy mieć 1:0 dla gospodarzy, ale zawodnik GKS-u pomylił się i uderzył w boczną siatkę bramki.
W 72. minucie błędy łodzian w końcu się na nich zemściły. Po wyrzucie z autu Wojciech Szumilas oddał strzał z narożnika pola karnego. Fatalny błąd popełnił Dominik Budzyński, który przepuścił piłkę pomiędzy nogami, dzięki czemu to gospodarze wyszli na prowadzenie.
Osiem minut później było już po meczu. GKS znakomicie wykorzystał rzut rożny, Łukasz Moneta wrzucił piłkę na głowę Marcina Biernata i to tyszanie zameldowali się w 1/4 Totolotek Pucharu Polski.
Już w sobotę podopiecznych trenera Kazimierza Moskala czeka niezwykle trudne zadanie – wyjazdowy mecz z Lechem Poznań.
GKS Tychy – ŁKS Łódź 2:0 (0:0)
Bramki: Szumilas 72’, Biernat 80’
GKS: Jałocha – Mańka(K), Biernat, Sołowiej, Szeliga – Daniel – Steblecki, Piątek, Szumilas, Moneta (89’ Polap) – Piątkowski (83’ Lewicki)
ŁKS: Budzyński – Rozmus, Rozwandowicz(K), Juraszek, Grzesik – Trąbka, Wolski, Guima (68’ Piątek) – Pyrdoł (77’ Pirulo), Bryła (46’ Ratajczyk), Kujawa
