Fortuna 1. LigaPiłka Nożna

Wywalczyć ćwierćfinał! GKS Tychy – ŁKS Łódź

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego stoją przed szansą awansu do ćwierćfinału Totolotek Pucharu Polski po raz pierwszy od sezonu 2001/02. We wspomnianych rozgrywkach musieli uznać wyższość Wisły Kraków. Dziś o awans do najlepszej ósemki krajowego pucharu powalczą z zaprzyjaźnionym GKS-em Tychy. 

W ostatnich latach tyszanie leżą zawodnikom Kazimierza Moskala. W ciągu roku ŁKS rozegrał aż cztery mecze z GKS-em. Dwa w lidze i dwa sparingowe. Co ciekawe ani razu nie przegrał.

Pierwsze spotkanie miało miejsce 30 września 2018. Łodzianie w spotkaniu towarzyskim połączonym z Piknikiem Pokoleń pokonali GKS 3:1 po trafieniach Maksymiliana Rozwandowicza z rzutu karnego, Daniego Ramireza i Kamila Żylskiego.

Następnie los skojarzył oba kluby w rozgrywkach Fortuna 1 ligi. Tutaj również lepszy bilans jest po stronie graczy z Alei Unii. W Łodzi w rundzie jesiennej padł remis 0:0, a na wiosnę ŁKS wygrał pewnie 2:0 po golach Bryły i Ramireza, robiąc bardzo poważny krok w kierunku bram Ekstraklasy.

Ostatnim meczem jaki rozegrały drużyny GKS-u Tychy i ŁKS-u Łódź był lipcowy sparing w Grodzisku Wielkopolskim. Tyszanie długo prowadzili po golu Mateusza Piątkowskiego, ale w ostatnich dziesięciu minutach Rycerze Wiosny wyprowadzili dwa ciosy autorstwa Ricardo Guimy i Michała Trąbka i ostatecznie wygrali 2:1.

Dzisiejsze spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco i to ze względów kibicowskim (na stadionie z pewnością będzie świetna atmosfera) i piłkarskich. Stawka tego starcia jest duża i obie jedenastki dadzą na murawie z siebie wszystko, aby po Nowym Roku powalczyć w kolejnej fazie Pucharu Polski.

Sztab szkoleniowy ŁKS-u nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za żółte kartki Bartłomieja Kalinkowskiego oraz prawdopodobnie z Dragoljuba Srnicia. Serb nie mógł zagrać w starciu z Cracovią z powodu kontuzji odniesionej na treningu i nie wiadomo czy zdąży się wykurować na ten mecz. Pod znakiem zapytania stoi także występ Artura Bogusza, który od kilku tygodni zmaga się z urazem, ale jest coraz bliżej powrotu na boisko.

GKS Tychy w przeciwieństwie do Łódzkiego Klubu Sportowego zakończył już rozgrywki ligowe w 2019 roku. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicz po dobrej serii zaliczyli ostatnio trzy remisy z rzędu (Radomiak Radom, GKS Jastrzębie i Odra Opole) i przed startem rundy wiosennej zajmują ósme miejsce ze stratą jednego punktu do pozycji zapewniającej baraże o PKO BP Ekstraklasę.

Przewidywany skład ŁKS-u: Dominik Budzyński – Jan Grzesik, Kamil Juraszek, Maksymilian Rozwandowicz, Kamil Rozmus – Maciej Wolski, Ricardo Guima, Michał Trąbka – Piotr Pyrdoł, Pirulo – Rafał Kujawa.

Początek spotkania na stadionie przy ulicy Edukacji 7 o godzinie 20:45. Transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport.