Piłka NożnaWypowiedzi

Tomasz Salski: Liczę, że sezon z takimi zmianami jest ostatnim za mojej kadencji

Prezes ŁKS-u, Tomasz Salski, był niedawno gościem programu „Piłka meczowa” w telewizji Toya. Była to dobra okazja, aby sternik klubu podsumował miniony sezon pod kątem organizacyjnym – zmian na ławce trenerskiej, ich powodu, a także zdradził kulisy zatrudnienia Kibu Vicunii.

O tym czy z perspektywy czasu podjąłby współpracę z Ireneuszem Mamrotem:

Biorąc pod uwagę jak to się zakończyło to oczywiście, że nie. Natomiast w momencie kiedy podejmowaliśmy tę współpracę to plany były zupełnie inne. Nadal podtrzymuję to, że trener Mamrot to ciekawy szkoleniowiec. Natomiast w Łodzi mu nie poszło, nie wiem czy to jest kwestia tego miejsca, tego klubu, filozofii, którą staramy się tutaj utrzymywać. To co wczoraj na konferencji powtarzałem, słowa trenera Moskala, kluczem jest, żeby odpowiednie osoby spotkały się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Wtedy w piłce można zrobić wiele, mając nawet teoretycznie gorszy skład.

O tym czy zmiany personalne były w Ekstraklasie problemem – rozbiciem zgranego składu:

Te serie porażek wygłuszały pewne zmiany w głowie trenera, czy trenerów, czy sztabu, nie patrzyłbym tutaj na personalia. Później te po powrocie do stylu, do takiej pełnej filozofii za trenera Stawowego – ci sami zawodnicy grali to co sobie założyliśmy, z różnym efektem oczywiście.

O wielu zmianach na ławce trenerskiej w tym sezonie:

– Liczę, że taki sezon, z takimi zmianami, jest ostatnim za mojej kadencji jako prezesa ŁKS-u. To jest naprawdę niezgodne z moimi przekonaniami.

O tym dlaczego podjął decyzję o zwolnieniu Stawowego na początku rundy, jeśli według doniesień pierwsze wątpliwości odczuwał w grudniu:

 Grudzień to mocne nadużycie, bo nie było wtedy takich założeń. To było naprawdę później. W ogóle nie, zaprzeczam, nie było takiej analizy. To dopiero poszukiwania były naprawdę później. Chyba po obozie zaczęliśmy szukać rozwiązań, alternatywy. Po sparingach, po pomyśle na te sparingi, z pewnymi aspektami się nie zgadzaliśmy i nie rozumieliśmy niektórych rozwiązań, jak chociażby sparing w składzie bez młodzieżowca. Na to nie potrafiłem uzyskać odpowiedzi, a takich odpowiedzi oczekiwałem i zawsze będę oczekiwał.

O tym czy dalej ma ochotę działać w ŁKS-ie:

– Mamy jakiś cel postawiony i tym celem jest awans do Ekstraklasy. Mam nadzieję, że to się ziści, nie chcę już mówić, że w przyszłym sezonie. Oczywiście liczymy, żeby to był przyszły sezon i będziemy starali się zrobić wszystko aby to był przyszły sezon. Sądzę, że są w I Lidze takie kluby, które oczywiście, możemy sobie tutaj wymyślać, tworzyć różne historie, że budujemy drużynę, że spokojnie się przygotowujemy, ale muszą walczyć o Ekstraklasę. My, Widzew, Arka Gdynia, pewnie teraz Korona. To są takie kluby, które są po prostu zmuszone żeby walczyć o Ekstraklasę, bo takie mają ambicje, historię, kibiców, itd. Musimy zbudować na tyle silny skład, żeby o tym realnie myśleć

O tym dlaczego wybrano Vicunę na nowego trenera ŁKS-u:

– Szukaliśmy rozwiązania do klubu, które będzie zgodne z tym co chcemy w tym klubie cały czas mieć, co podkreślamy. Niestety, zawsze wszyscy będą patrzeć przez pryzmat tego, że nie awansowaliśmy. Szukaliśmy trenera, który będzie starał się grać w piłkę, bo nie wyobrażamy sobie mając piłkarzy jakich mamy, że będziemy ją kopać, przerzucać, wrzucać w auty i tak dalej. Powiem z przykrością, ale za wielu trenerów w Polsce takich nie ma. A jeśli są, to są to trenerzy bardzo młodzi, bez żadnego doświadczenia i ja nie ukrywam, że dla mnie jednym z warunków zatrudnienia nowego trenera było to, że młody sztab, który mamy, który kończył ligę, on zostaje. I nie wyobrażałem sobie, że na czele tego sztabu stanie facet też trzydziestokilkuletni. Takie rozmowy z różnymi trenerami prowadziliśmy i tacy trenerzy na rynku polskim są, widzimy to. Ale to są trenerzy, którzy niestety nie mają doświadczenia. Nie wydaje mi się, że nas dzisiaj stać aby aż tak ryzykować.

O słabych statystykach Vicunii w Wiśle Płock:

– Nie możemy patrzeć tylko i wyłącznie na to kto jak punktuje. Tu możemy odbić piłeczkę i mówić o poprzednim trenerze, jak punktował w Jagielloni, jak zdobył wicemistrzostwo. Jest parę takich argumentów, które przemawiały. Zaczynając od filozofii, tego co chcemy grać, po drugie jego mentalność, jego podejście. Tu zbierałem takie opinie w tych klubach, w których mam kontakty, w których pracował w Polsce. Następna kwestia – to, że przychodzi sam. Powiem jak sobie to analizowałem. Jest w piłce coś takiego, że trenerzy mówią „a bo w szatni pojawiły się grupki”. A później sobie zdałem sprawę, że tak na dobrą sprawę, jeżeli trener przychodzi z jednym asystentem i zastaje innych asystentów w tym klubie to już w samym sztabie są grupki. I to jest naturalne, że są, bo więcej zaufania ma do faceta, z którym przychodzi. Tu nie chodzi tylko o trenera Mamrota, bo w wielu sytuacjach tak było. Dochodzę do wniosku, że albo trener przychodzi z całym sztabem, od A do Z i ma swoich zaufanych ludzi, albo przychodzi sam. To też był warunek, który dość długo negocjowaliśmy. To, że mówi po polsku. To, że mówi perfect po angielsku, co wydaje mi się, że jest kluczowe w szatni. To, że Marcin Pogorzała będzie tym pierwszym asystentem. Marcin, w którego nie ukrywam zresztą od samego początku, chcemy jako klub inwestować, bo naprawdę chcemy wychowywać też trenerów. Teraz Paweł Drechsler dołączył, ale mam nadzieję, że za jakiś czas dołączą następni trenerzy, którzy mają to przetarcie w akademii. Ja też bym chciał, żeby pierwszy trener miał wpływ na wychowanie młodych trenerów w akademii i żeby się dzielił swoimi przemyśleniami, swoimi umiejętnościami, żeby ich zapraszał do siebie na staż w mikrocyklu. Tego mi trochę brakowało u trenerów, których miałem. I wydaje mi się, że tak powinien funkcjonować ten klub, wydaje mi się, że pierwszy trener powinien oddziaływać więcej, jak tylko na pierwszą drużynę.


Fatal error: Uncaught Error: Call to undefined function Smush\Core\Parser\str_starts_with() in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php:119 Stack trace: #0 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(98): Smush\Core\Parser\Image_URL->is_scheme_missing_from_original() #1 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php(91): Smush\Core\Parser\Image_URL->prepare_absolute_url() #2 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(337): Smush\Core\Parser\Image_URL->get_absolute_url() #3 /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/lazy-load/class-lazy-load-transform.php(296): Smush\Core\Lazy_Load\Lazy_Load_Transform->maybe_lazy_load_image_element() #4 in /home/platne/serwer15199/public_html/lksfans_nowa/lksfans_nowa/wp-content/plugins/wp-smushit/core/parser/class-image-url.php on line 119