Sytuacja kadrowa przed sparingiem ze Zniczem Pruszków

Już jutro Rycerze Wiosny zagrają ostatni sparing przed inauguracją nowego sezonu Fortuna 1. Ligi. Po poprzednich meczach kontrolnych wciąż pozostaje wiele pytań, jednak najbardziej palącym teraz jest to, ilu zawodników gotowych do gry ma do dyspozycji trener Vicuña?

Sparing z Koroną Kielce oprócz dostarczenia dużego materiału do analizy przez sztab Kibu Vicuñi przyniósł również obawy związane ze stanem zdrowotnym zawodników Łódzkiego Klubu Sportowego. W składzie meczowym nie pojawili się Pirulo oraz Nacho Monsalve, a boisko w trakcie meczu opuścili kontuzjowani Dawid Arndt, Ricardinho, Jan Kuźma. W poniedziałek z zespołem nie trenował także Maciej Wolski. Jak więc wygląda sytuacja zdrowotna tych zawodników przed ostatnim meczem kontrolnym ze Zniczem Pruszków?

Na początku tygodnia klub poinformował, że Pirulo oraz Nacho Monsalve wrócili do wspólnych treningów z drużyną. W środę, w programie „Piłka Meczowa” na antenie telewizji Toya potwierdził to również trener zespołu, Kibu Vicuña. Szkoleniowiec ŁKS-u dodał także, że Nacho ze względu na problemy zdrowotne opuścił około 3 tygodnie treningów z zespołem.

Fot. ŁKS Łódź

W piątkowym sparingu ze Zniczem wiemy, że w składzie nie pojawi się Ricardinho, którego prawdopodobnie na boisku nie zobaczymy przez kilka tygodni. W normalny tryb treningowy wchodzi powoli ponownie Jan Kuźma, zaś Maciej Wolski w środę trenował na pełnych obrotach wraz z zespołem. Decyzja co do występu Dawida Arndta w sparingu ze Zniczem zostanie podjęta przez sztab szkoleniowy po dzisiejszych zajęciach.

Na zbliżający się weekend sztab szkoleniowy ma zaplanowane dwa mecze – piątkowy sparing ze Zniczem Pruszków, a także sobotnią grę wewnętrzną z ŁKS-em II. Trenerzy chcą w tych spotkaniach dać szanse 20 zawodnikom na pokazanie się przed startem ligi. Sztab nie wyklucza także tego, że mecz ze Zniczem rozpocznie jedenastka zbliżona do tej, która również zagra podczas inaguracji sezonu z GKS-em Tychy.

Fot. ŁKS Łódź