Piłka Nożna

Sytuacja kadrowa przed meczem z Zagłębiem Lubin

Nowy tydzień, nowe wyzwania. Jutro „Rycerze Wiosny” zetrą się w Pucharze Polski z Zagłębiem Lubin, a w sobotę w ramach potyczki ligowej z Górnikiem Polkowice. W jutrzejszym meczu prawdopodobnie zobaczymy wracającego po kontuzji Mieszko Lorenca, zaś w weekend jest możliwe, że do składu powróci Adam Marciniak.

67. Derby Łodzi były ciężkim pojedynkiem, w którym zawodnicy obydwu zespołów nie odstawiali nogi i walczyli o każdy centymetr murawy. W drugiej połowie spotkania kontuzjowany z boiska zszedł kapitan Ełkaesiaków, Maksymilian Rozwandowicz, a Pirulo został zmieniony w końcówce przez Javiego Moreno. Strzelec pierwszej bramki dla ŁKS-u kilkukrotnie był poobijany przez zawodników gospodarzy.

– Maks trenował dzisiaj normalnie i będzie do naszej dyspozycji, więc0 jest to dobra wiadomość. Jeżeli chodzi o innych piłkarzy – po meczu tylko Pirulo miał stłuczenie po tym faulu-nie faulu w pierwszej połowie, ale wszystko jest okej – uspokoił szkoleniowiec Łódzkiego Klubu Sportowego

W kadrze na derbowe starcie nie zobaczyliśmy kilku zawodników, którzy wciąż wracali do pełni zdrowia. Niedzielne spotkanie ominęli m.in Adam Marciniak, Marek KoziołMichał TrąbkaPiotr Janczukowicz Mieszko Lorenc. W tym tygodniu możemy spodziewać się powrotu niektórych z tych zawodników na murawę.

– Adam Marciniak trenował wczoraj i dzisiaj, jest lepiej, ale nie do końca. Jest szansa, że będzie gotowy na mecz z Górnikiem Polkowice. Marek Kozioł jeszcze potrzebuje czasu, był wczoraj na boisku i trenował z trenerem bramkarzy, dzisiaj odbył trening indywidualny i to jest dobra wiadomość, ale jutro nie będzie dostępny. Mieszko Lorenc będzie jutro w kadrze. Jeszcze Michał Trąbka – on nie trenuje na boisku, potrzebuje więcej czasu, podobnie jak Piotr Janczukowicz – wyjaśnił hiszpański trener

Fot. ŁKS Łódź/Cyfrasport