Fortuna 1. LigaPiłka Nożna

Sytuacja kadrowa przed meczem z GKS: Kowalczyk jedzie do Jastrzębia, Radaszkiewicz trenuje w klubie

Ełkaesiacy w sobotę rozpoczną rundę wiosenną w Fortuna 1. lidze od spotkania wyjazdowego z GKS-em Jastrzębie. Na konferencji prasowej przed meczem z tym zespołem, trener Kibu Vicuña odniósł się do sytuacji kadrowej w obozie biało-czerwono-białych.

Kilka drobnych problemów, Kowalczyk pojechał do Jastrzębia

– Mamy kilka drobnych problemów, ale są one bardzo drobne. Nie chcę powiedzieć kto nie będzie mógł zagrać w meczu. Mamy bardzo dużą kadrę i 5-6 piłkarzy nie pojedzie na mecz. To będzie decyzja taktyczna – można tak powiedzieć. Już wiemy jakim składem będziemy grać w sobotę. Mieliśmy kilka innych możliwości, jeśli chodzi o różne pozycje, ale ogólnie jest bardzo dobrze. Mamy piłkarzy, którzy rywalizują i na każdej pozycji mogą grać inni gracze. Mamy po dwóch piłkarzy na każdą pozycję, a na niektórych nawet po trzech. Piłkarze jeszcze nie wiedzą jaka jedenastka rozpocznie sobotni mecz. Ja wiem kto będzie grał i jutro piłkarzom przekażemy te decyzje – powiedział na konferencji  prasowej Kibu Vicuna.

– Mateusz Kowalczyk trenował od początku bardzo dobrze. Pokazał się dobrze na zgrupowaniu, jak i przed, gdy graliśmy sparing z Motorem Lublin. Grał bardzo dobrze. Trenował dobrze. W tamtym tygodniu miał drobny problem fizyczny i dlatego zagrał tylko 25 minut z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. W tym tygodniu trenował normalnie i znalazł się w 20-stce meczowej.

Radaszkiewicz na razie trenuje z drużyną

Napastnik ŁKS, który ostatnio był łączony z transferem do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, trenuje obecnie z drużyną i jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu.

– Maciej Radaszkiewicz trenuje z nami. Piłka nożna taka jest – do 28 lutego trwa okienko transferowe i wszystko jest możliwe. Sytuacja na dziś jest taka, że trenuje z nami i liczymy na niego. 

Bez Dankowskiego 

Do gry nie jest gotowy jeszcze Kamil Dankowski, który co prawda, trenuje już z drużyną, ale nadal nie może znaleźć się w kadrze meczowej. Po kontuzji kolana nie ma już śladu, ale prawy obrońca dopiero od niedawna pracuje na sto procent. Prawdopodobnie pojawi się w kadrze meczowej w drugiej połowie marca, lub na początku kwietnia.

Choroba Javiego Moreno

W sparingu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki na boisku nie pojawił się Javi Moreno. Hiszpan był chory, ale w tym tygodniu trenuje już normalnie i jest brany pod uwage przy ustalaniu składu na spotkanie z GKS-em Jastrzębie.

– Javi był chory prawie cały poprzedni tydzień, ale w piątek i sobotę trenował. Nie chcieliśmy ryzykować jego gry w sparingu, bo po chorobie jest większa możliwość doznania kontuzji. W tym tygodniu trenował już normalnie i jest do naszej dyspozycji.

Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport