Oceny piłkarzy po meczu z Sandecją Nowy Sącz
W miniony weekend piłkarze ŁKS po raz pierwszy przegrali pod wodzą Ireneusza Mamrota. W Nowym Sączu biało-czerwono-biali ulegli Sandecji 1:2, a debiutancki gol Mikkela Rygaarda był jedynie trafieniem honorowym. Tradycyjnie zapraszamy do zapoznania się z naszymi pomeczowymi ocenami w skali od 1 do 10.
Arkadiusz Malarz: Kapitan ŁKS-u nie miał w sobotę zbyt dużo pracy. Sandecja oddała zaledwie dwa strzały na jego bramkę, jednak oba przerodziły się w gole. Przy trafieniu Ogorzałego Malarz bez szans, przy uderzeniu z karnego źle wyczuł rywala.
Ocena: 4
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,05
Tomasz Nawotka: Wskoczył do wyjściowego składu i chyba nie zadomowi się w nim na dłużej. Kilkukrotnie dobrze tłumił akcje Sandecji, ale to na tyle. Nie brylował w działaniach ofensywnych. Jego nieudana próba odbioru piłki w końcówce meczu przerodziła się na końcu akcji w rzut karny.
Ocena: 3
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,31
Maciej Dąbrowski: Profesor. Dąbrowski w ostatnim czasie jest na fali wznoszącej jeżeli chodzi o jego formę i w sobotę jedynie to potwierdził. Pewny w działaniach defensywnych, nie popełniał głupich błędów, a zdarzało się, że nawet naprawiał je po kolegach.
Ocena: 6
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,62
Jan Sobociński: Niezły występ Janka. Nie popełnił rażącego błędu i dobrze wtórował Dąbrowskiemu.
Ocena: 4
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,55
Adrian Klimczak: Adrian w sobotę był jednym z jaśniejszych punktów ŁKS-u. Dawał od siebie sporo w defensywie, co zniechęciło „Sączersów” do atakowania jego stroną. Po wejściu Marciniaka grał jako skrzydłowy i wciąż był głównym motorem napędowym całej drużyny.
Ocena: 6
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,55
Maksymilian Rozwandowicz: Fatalny mecz Maksa. Większość podań, które dostawał kończyło się stratami. W ofensywie nie kreował większego zagrożenia. Na domiar złego w doliczonym czasie gry sprokurował rzut karny. W ostatnim czasie pomocnik jest pod formą i wiele wskazuje na to, że w meczu z GKS-em Bełchatów usiądzie na ławce.
Ocena: 2
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,31
Antonio Dominguez: Standardowo dla siebie próbował dyrygować grą zespołu „z bocznego siedzenia”. Na początku meczu próbował strzału z dystansu, jednak posłał piłkę ponad bramką.
Ocena: 4
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,7
Mikkel Rygaard: W końcu zdołał wstrzelić się w bramkę rywala. Próbował kreować grę i dobrze współpracował przy tym z innymi graczami, głównie tymi na skrzydłach. Wciąż szuka jednak swojej optymalnej formy.
Ocena: 5
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,2
Michał Trąbka: Zagrał w cieniu Rygaarda. Nie był zbytnio widoczny w poczynaniach ofensywnych, jednak próbował coś zdziałać. Przy odrobienie szczęścia mógł otworzyć wynik meczu, jednak piłka po jego strzale wylądowała na górnej siatce bramki Sandecji.
Ocena: 3
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,5
Piotr Gryszkiewicz: Anonimowy występ młodzieżowca ŁKS-u. Nie pokazał niczego szczególnego, jednak niczego też nie zepsuł.
Ocena: 4
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,92
Łukasz Sekulski: Zagrał zaledwie 25 minut, jednak nie pokazał w tym czasie niczego szczególnego. Obrońcy Sandecji często łapali go na spalonym, a sam Łukasz nie był w stanie nawiązać z nimi równiej walki biegowej.
Ocena: 4
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,72
Piotr Janczukowicz: Zmuszony wejść na plac gry za Łukasza Sekulskiego. Janczukowicz nie jest jednak typowym napastnikiem, co udowodnił w sobotę. Często był na kilkumetrowym spalonym, człapał na boisku i nie kreował większego zagrożenia.
Ocena: 3
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,2
Adam Marciniak: Wejście Adama na boisko nieco ożywiło ŁKS. Lewy obrońca dobrze prezentował się w działaniach ofensywnych, czego dowodem jest asysta przy bramce Rygaarda. W defensywie zagrał równie solidnie, pokazując przy tym swoje doświadczenie.
Ocena: 5
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5
Maciej Wolski: Po wejściu na boisko nie pokazał niczego szczególnego.
Ocena: 3
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,31
Ireneusz Mamrot: Trenerowi Mamrotowi z całą pewnością nie było w tym meczu łatwo. Konieczność zmiany Łukasza Sekulskiego spowodowała, że plan na mecz się nieco posypał, a sam szkoleniowiec wydawał się eksperymentować na żywej materii. Z całą pewnością na minus możemy zapisać brak zmiany Maksa Rozwandowicza i zamieszanie z wejściem na plan Przemysława Sajdaka. Mamrot źle obliczył ilość przerw na zmiany i wprowadził niepotrzebne zamieszanie. Na drugim biegunie należy wspomnieć o pomyśle gry Marciniaka i Klimczaka na jednej stronie.
Ocena: 3
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 6