Oceny piłkarzy po meczu z GKS-em Tychy
W fatalnym stylu zawodnicy Łódzkiego Klubu Sportowego rozpoczęli rywalizację w 2021 roku, w Fortuna I lidze. Podopieczni Wojciecha Stawowego przegrali w meczu przyjaźni z GKS-em Tychy 0:3. Tradycyjnie zapraszamy do zapoznania się z naszymi pomeczowymi ocenami w skali od 1 do 10.
Arkadiusz Malarz: Raczej bez szans przy bramkach GKS-u. Za to kilka razy ratował ŁKS z opresji. W pierwszej połowie w świetnym stylu wybronił dwa strzały Grzeszczyka. Nie jest głównym winowajcom tej porażki – ale wpuścił 18 goli w ostatnich sześciu meczach biało-czerwono-białych. To przerażająca statystyka.
Ocena: 3
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,26
Kamil Dankowski: Niemiłosiernie ogrywany na przez Biela na skrzydle. Nie radził sobie z atakami GKS-u, choć trzeba przyznać, że nie miał też wsparcia w postaciach Pirulo i Dąbrowskiego. Nie popisał się przy golu na 1:0. Wszystkie trzy bramki dla Tychów wpadły po akcjach tą stroną na której występował Dankowski. Kibice po słabym meczu Wolskiego z Legią bardzo chcieli zobaczyć Dankowskiego na prawej obronie, ale niestety zagrał on na podobnym poziomie.
Ocena: 2
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,38
Maciej Dąbrowski: Od kilku miesięcy zdecydowanie pod formą. Mega niepewny przy wyprowadzeniu piłki i ma problemy z kryciem. Przegrał kluczową główkę w 40 minucie, po której gola na 1:0 zdobył Biel. Zamieszany mocno także w utratę trzeciej bramki – to po jego stracie GKS ruszył z kontrą. Zmieniony w 60 minucie za Morosa, ale to zdecydowanie pokazuje, że jego słabą grę zauważył też trener Stawowy. Być może w następnych meczach usiądzie na ławce rezerwowych, a trener sprawdzi Hiszpana obok Jana Sobocińskiego.
Ocena: 1
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,43
Jan Sobociński: Gdyby nie interwencje Janka to wynik mógłby być dużo wyższy. Najpewniejszy z obrońców ŁKS-u, choć i jemu przytrafiały się błędy. Przy pierwszym golu nie udało mu się przyblokować Biela, ale nie było to łatwe zadanie.
Ocena: 4
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,6
Maciej Wolski: Pod nieobecność Marciniaka i Klimczaka dostał szansę na lewej stronie obrony. Nie był zamieszany w utratę goli, ale jego występ znów nie przekonał. W 21 minucie zaliczył fatalną stratę po której Grzeszczyk ruszył z kontrą – za co należy mu się bura. Po powrocie do gry Klimczaka raczej zobaczymy Wolskiego na ławce rezerwowych, choć forma Dankowskiego też pozostawia wiele do życzenia.
Ocena: 2
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,43
Antonio Dominguez: Ciężko kogokolwiek wyróżnić za to spotkanie, ale podobał nam się Dominguez szczególnie w ostatnich 30 minutach, gdy po zmianach trenera został przestawiony na pozycję numer „sześć”. Fajnie rozrzucał piłki i napędzał akcje ŁKS-u. Po jego zablokowanym strzale Sekulski znalazł się oko w oko z bramkarzem gości.
Ocena: 4
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,81
⭐️ Zawodnik meczu według ŁKSFANS
Jakub Tosik: Ciężko coś pozytywnego napisać o grze tego doświadczonego pomocnika. W ciągu 60 minut spędzonych na placu gry popełniał ogromne błędy. Źle wszedł w mecz, bo już na samym początku minął się z piłką, po czym tyszanie wyprowadzili bardzo groźną kontrę. Defensywny pomocnik w stylu gry Wojciecha Stawowego jest wprowadzającym piłkę – w tym elemencie piłkarskiego rzemiosła niestety Tosik się nie odnajduje. Nic dziwnego w tym, bo podczas swojej długiej kariery Kuba nigdy nie miał takich zadań. Śmiemy wątpić czy jest to dobry pomysł sztabu szkoleniowego.
Ocena: 1
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,25
Mikkel Rygaard: Po bardzo dobrym występie przeciwko Legii Warszawa oczekiwaliśmy fajerwerków w grze Duńczyka. Niestety ich nie ujrzeliśmy, bo Rygaard zagrał bardzo anonimowo. Z tego meczu na pewno nie zapamiętamy jako udziału i więcej możemy wymienić słabszych zagrań. Nie wykreował żadnej sytuacji zespołowi.
Ocena: 3
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 3,0
Pirulo: Hiszpan zagrał słaby mecz. W defensywie nie pomagał Dankowskiemu. Przy golu na 2:0 dał spokojnie wjechać z piłką Szelidze w pole karne – zabrakło wówczas agresji w grze. W ofensywie miał jeden ciekawy strzał w pierwszej połowie, po którym Jałocha zbił piłkę do boku. Dużo więcej oczekuje się od lidera zespołu, którym bez wątpienia jest „Piri”.
Ocena: 3
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,73
Michał Trąbka: Tak naprawdę zobaczyliśmy dobrego Trąbkę kiedy trener przestawił go na pozycję numer 8. Ten mecz pokazał znów, że Michał dużo lepiej radzi sobie w środku pola, a nie na skrzydle. W ostatnich 30 minutach trochę rozkręcił grę ŁKS-u, po czym Sekulski miał sytuacje bramkowe. Mamy nadzieję, że przeciwko Odrze zobaczymy Trąbkę z powrotem na „ósemce”.
Ocena: 4
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,70
Piotr Janczukowicz: Gdy grał na „dziewiątce” to był zupełnie niewidoczny i pogubiony. Zdecydowana większość piłek, która była kierowana do niego kończyła się stratami. Miał jedną sytuację do zdobycia gola – po ciekawym uderzeniu na początku drugiej połowy Jałocha miał problemy, ale wybronił piłkę. Lepiej Janczukowicz wyglądał po wejściu Sekulskiego, kiedy to został przesunięty na lewe skrzydło. Zaliczył dwa dobre dryblingi.
Ocena: 2
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 2,0
Łukasz Sekulski: Niestety fatalny występ napastnika ŁKS. Po wejściu na murawę znalazł się w dwóch doskonałych sytuacjach do zdobycia gola. Ciężko nam wytłumaczyć jak mógł tego nie strzelić. Plus, że znalazł się akurat w odpowiednim miejscu, ale wykończenie akcji było beznadziejne. Sporo do poprawy.
Ocena: 1
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,93
Carlos Moros Gracia: Wszedł na murawę w 60 minucie za fatalnie dysponowanego Dąbrowskiego. Od tego momentu gra obronna ełkaesiaków wyglądała dużo lepiej. Hiszpan ma spore szanse, aby wskoczyć do wyjściowej jedenastki na następny mecz z Odrą Opole. W głosowaniu kibiców na naszej stronie został wybrany piłkarzem meczu.
Ocena: 4
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,5
Wojciech Stawowy: Wystawił skład, który 10 dni wcześniej grał na równi z Legią. W trakcie niekorzystnego wyniku przeprowadził dobre zmiany. Zdjął najsłabszych na boisku Tosika i Dąbrowskiego. Wymyślił wariant z Dominguezem jako cofniętym rozgrywającym co pozwoliło wykreować kilka sytuacji. Wpuścił drugiego napastnika na boisko, który doszedł do dwóch stuprocentowych sytuacji. Jako szkoleniowiec w trakcie meczu więcej nie mógł zrobić.
Ocena: 6
Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 6,45
Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport