Oceny piłkarzy po meczu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza

Nie udała się piłkarzom Łódzkiego Klubu Sportowego wyprawa do Niecieczy. W sobotnim spotkaniu na szczycie „Rycerze Wiosny” ulegli Bruk-Betowi Termalice 0:2. Zapraszamy do zapoznania się z naszymi pomeczowymi ocenami w skali od 1 do 10.

Arkadiusz Malarz: Kolejny mecz z rzędu wpuścił podobnego gola – rywal strzela z pięciu metrów. Wydaje się, że mógł wyjść stanowczo do piłki. Troszkę kuleje w ostatnich meczach jego gra na przedpolu. Kilka razy uratował zespół swoimi interwencjami. Przy karnym bez szans. Raz minął się z piłka i musiał ratować go Rozwandowicz. W związku z problemami z obsadą młodzieżowca z Tychami nie zdziwi nas jak od pierwszej minuty zagra Dawid Arndt.

Ocena: 3

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,43

Kamil Dankowski: Po jego nieprzyjemnym strzale z dystansu problemy miał Loska, który „wypluł” piłkę przed siebie, a Dominguez ją dobił, lecz arbiter odgwizdał niesłusznego spalonego. Dublował się w ofensywie z Wolskim i często z jego podłączeń się do przodu nie było korzyści dla zespołu, a robiły się straty. Ma dobre dośrodkowanie, ale niestety w polu karnym nikt z tego zupełnie nie korzysta. Zakręcił się przy golu na 1:0.

Ocena: 4

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,58

Maksymilian Rozwandowicz: Zagrał z konieczności nie na swojej pozycji. Dużo lepszym i pożyteczniejszym zawodnikiem jest gdy gra jako defensywny pomocnik. W obronie zdarza mu sie więcej błędów. Nie pokrył Gergela przy golu na 1:0. Raz uratował Malarza, który wyszedł z bramki. Bezpiecznie rozgrywał piłkę. Przegrywał pojedynki biegowe z Gergelem. Przez to wykartkował się na mecz z GKS-em Tychy.

Ocena: 3

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,4

Maciej Dąbrowski: Twardy w obronie i konkretny. Zaliczył kilka fajnych przerzutów, po których drużyna robiła przewagę. W końcu nie zamieszany w utratę bramek. Zmieniony przed końcem, bo nie dawał już rady biegowo z Zemanem i Gergelem. Obecnie w kadrze jest jedynym stoperem gotowym do gry.

Ocena: 4

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,69

Adrian Klimczak: Jako jedyny z bloku obronnego dotrzymywał kroku rywalom pod względem szybkościowym. Został sfaulowany w polu karnym w drugiej połowie, ale sędzia Jarzębak nie odgwizdał rzutu karnego. Dużo konkretniejszy w ofensywie niż wyżej ustawiony przed nim Nawotka. Starał się kreować akcje. Próbował grać dwójkowo z Nawotką, ale po prostu jego kolega z zespołu nie dojechał na to spotkanie.

Ocena: 5

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,5

⭐️ Zawodnik meczu według ŁKSFANS

Dragoljub Srnić: Agresywnie wszedł w to spotkanie, dzięki czemu środek pola Bruk-Betu miał spore problemy z konstruowanie akcji ofensywnych. Niestety okupił to żółtą kartką, która wyklucza go z gry w piątek z Tychami. Przy rozgrywaniu akcji oddawał piłkę Rozwandowiczowi, ale w defensywie skutecznie rozbijał ataki gospodarzy. Został zmieniony głównie dlatego, żeby Kelechukwu mógł wejść na murawę.

Ocena: 4

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,5

Antonio Dominguez: Powinien zapisać po tym meczu na swoim koncie kolejnego gola w tym sezonie. Niestety sędziowie odgwizdali spalonego, którego nie było. Był głównym rozgrywającym ŁKS-u w tym spotkaniu i obok Klimczak zagrał najlepiej z całego zespołu. Wykreował kilka akcji i spróbował swoich sił z dystansu. Starał się, choć nie miał zbyt dużego wsparcia, szczególnie u skrzydłowych.

Ocena: 5

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,93

Michał Trąbka: Skutecznie wykluczał go z gry Wlazło. Z pomocnikiem Bruk-Betu miał spore problemy. Starał się rozgrywać, ale więcej dobrego w tym elemencie można powiedzieć o Dominguezie. Dobrze wychodził spod pressingu rywali i ruszał do przodu. Niestety zazwyczaj był osamotniony z Sajdakiem na pięciu rywali.

Ocena: 4

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,81

Tomasz Nawotka: Dostał kolejną szansę w pierwszym składzie i po raz kolejny jej nie wykorzystał. W pierwszej połowie miał więcej strat niż dobrych zagrań. Nic ciekawego nie pokazał w ofensywie. Na ten moment jego wypożyczenie z Legii się nie sprawdziło i musi znacznie poprawić swoją grę, aby dostać stały kontrakt przy alei Unii.

Ocena: 2

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,43

Maciej Wolski: Przez kontuzje w zespole, został ustawiony wyżej – na boku pomocy. Potrafił kilka razy fajnie przyspieszyc z piłką u nogi. Często musiał przyjmować piłkę tyłem do bramki i miał problemy żeby się odwrócić. Pomogło mu zejście Dankowskiego, bo wtedy widzieliśmy lepszą wersję Wolskiego.

Ocena: 4

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,66

Przemysław Sajdak: Z przymusu zagrał znów na „dziewiątce”. Zdobył ładną bramkę, ale niestety był wówczas na spalonym. W pierwszej połowie sporo razy pokazywał się do gry i potrafił ruszyć z piłką w pole karne. W przeciwieństwie do poprzednich spotkań starał się brać odpowiedzialność na swoje barki. Po jego dośrodkowaniu było blisko gola dla ŁKS, ale akcji nie potrafili zamknąć Dominguez i Nawotka. Wiele razy schodził nisko do gry i brakowało go w polu karnym. W końcówce meczu zagrał piłkę ręką w polu karnym i sprokurował rzut karny. Mocno przeciętny występ, ale ciut usprawiedliwia go gra na obcej dla niego pozycji.

Ocena: 3

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,58

Jakub Tosik: Wszedł na murawę jako pierwszy i była to dobra zmiana. Odpowiedzialnie na stoperze, dobrze rozgrywał piłkę. Wstrząsnął trochę zespołem i dał sygnał do ataku.

Ocena: 5

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,81

Piotr Gryszkiewicz: Niezła zmiana, choć grał krótko. Dobrze wyglądała jego współpraca z Kelechukwu. Być może wróci do wyjściowego składu na mecz z Tychami.

Ocena: 4

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 5,0

Kelechukwu Ibe-Torti: Wszedł na murawę na ostatnich kilkanaście minut i trzeba przyznać, że pokazał się z dobrej strony. Grał na pozycji numer dziewięć i dobrze wywiązywał się ze swoich zadań. Doszedł do jednej sytuacji bramkowej, ale piłka po jego uderzeniu głową przeleciała nad bramką. Pokazywał się do gry i jego zmiana ożywiła grę łodzian. W związku z problemami kadrowymi powinien dostać więcej minut w meczu z GKS-em Tychy.

Ocena: 4

Średnia ocen ŁKSFANS w sezonie 2020/21: 4,25

Marcin Pogorzała: Po raz pierwszy w swojej karierze trenerskiej poprowadził zespół na szczeblu centralnym. Zastąpił Wojciecha Stawowego, który musiał zasiąść na trybunach, po czerwonej kartce obejrzanej w starciu z Miedzią. Nie miał zbyt dużego pola manewru, gdyż zespół zagrał w bardzo okrojonym składzie. Starał się motywować zespół i wspierać zza linii. Na plus zmiany, bo zarówno Tosik, Gryszkiewicz i Kelly coś wnieśli do gry ełkaesiaków.

Ocena: 4

Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport