Media przed meczem z Lechem Poznań
Łódzki Klub Sportowy jutro rozegra trzeci mecz po powrocie do PKO BP Ekstraklasy. Rywalem łodzian będzie Lech Poznań. Sprawdziliśmy co w prasie i mediach społecznościowych pojawia się na temat tego spotkania. Nie zabrakło świetnych artykułów, w których przeważają informacje na temat Daniego Ramireza.
Przegląd Sportowy
Profesor napada na ligę – Dani Ramirez
– Zdążył już zaczarować zaplecze ekstraklasy. Kibice ŁKS przychodzili na stadion przy alei Unii Lubelskiej podziwiać Daniego Ramireza, a po kolejnych popisach wymyślali pomocnikowi coraz to nowsze pseudonimy. „Magik”, „czarodziej”, „maestro”. Słownik pochlebnych określeń był bogaty. Najbardziej jednak przypadło mu do gustu „Profesor” zaczerpnięte z najchętniej oglądanego serialu „Dom z papieru”.
– To moja ulubiona postać. Jest najinteligentniejszy, przewiduje ruchy rywali, pomaga swojej bandzie w największych kłopotach. Poniekąd się z nim utożsamiam, choć oczywiście bez kolegów z szatni byłbym nikim – tłumaczy.
– W popularnym serialu tajemniczy Profesor realizuje zuchwały napad wszech czasów na hiszpańską mennicę w Madrycie. Piłkarze Kazimierza Moskala jako beniaminek równie śmiało ruszyli na ekstraklasę. Szybko pokazali, że nie rozbili z impetem bram ligi, by teraz grać o utrzymanie. Ich ambicje sięgają wyżej. Przywitali się z rozgrywkami odważną, pomysłową, ofensywną grą, która poskutkowała czterema punktami w dwóch meczach z pucharowiczami Cracovią (2:1) i Lechią (0:0). Profesorem dowodzącym tym napadem i knującym najbardziej zawiłe pomysły jest w tym przypadku Ramirez. Byle tylko być o kilka kroków przed przeciwnikiem. Myśleć błyskotliwiej, działać szybciej, wprawiać go swoimi ruchami w zakłopotanie. Kunszt pokazał wspaniałym prostopadłym podaniem do Łukasza Sekulskiego w zeszły weekend. Zresztą jako jedyny obok Zvonimira Kožulja z Pogoni znalazł się w obu jedenastkach kolejki.
Cały artykuł dostępny TUTAJ.
WP Sportowe Fakty
Dwie lub trzy absencje w Lechu Poznań
– Bez dwóch lub trzech piłkarzy będzie musiał sobie radzić Lech w wyjazdowym spotkaniu z ŁKS. Ważą się losy występu w Łodzi Wołodymyra Kostevycha.
– Ukrainiec nabawił się drobnego urazu w wygranym 4:0 meczu z Wisłą Płock i na razie nie wiadomo, czy zdążyć wrócić do pełni sił już na sobotnią potyczkę z beniaminkiem. – Decyzja w tej sprawie zapadnie w piątek – powiedział trener „Kolejorza”, Dariusz Żuraw. – Gdyby Kostewycz nie mógł zagrać, mam już pomysł jak go zastąpić, ale oczywiście nie zamierzam nic zdradzać. Najpierw dowiedzą się o tym zawodnicy.
– W sobotę na pewno zabraknie natomiast nieobecnego od dłuższego czasu Juliusza Letniowskiego oraz Tymoteusza Klupsia. Skrzydłowy uszkodził staw skokowy i będzie pauzował minimum trzy tygodnie.
Cały artykuł dostępny TUTAJ.
Onet
Polowanie na czarownika – Dani Ramirez
– Dani Ramirez jest obecnie gwiazdą ŁKS-u, ale świetnie zna się nie tylko na futbolu. Hiszpan doskonale radzi sobie z piłką, ale też ze strzelbą i wędką.
– Dani Ramirez świetnie radzi sobie w barwach ŁKS. Hiszpan błyszczał w Fortuna 1 Lidze, a teraz imponuje formą również w Ekstraklasie
– Pomocnik poza futbolem ma dwie wielkie pasje – polowanie i łowiectwo
– Ramirez opowiada też, że w Polsce nie ma auta. – Zdarzyło się, że kibic ŁKS zapytał mnie, czy zarabiam zbyt mało, a może nam nie płacą w terminie lub ukradli mi samochód? Albo się zepsuł? Odpowiedziałem mu to, co wam. To niepotrzebny wydatek – przyznaje
Cały artykuł do Danim Ramirezie dostępny TUTAJ.
Express Ilustrowany
Trener piłkarzy ŁKS Kazimierz Moskal: Tak się rozpędziliśmy, że strach się bać
– W sobotę o 20 piłkarze beniaminka ekstraklasy, ŁKS, rozpoczną na stadionie przy al. Unii spotkanie trzeciej kolejki rundy jesiennej. Łodzianie podejmą Lecha Poznań.
– Trener ełkaesiaków Kazimierz Moskal tryska humorem, czemu trudno się dziwić.
– Najbardziej mnie cieszy, że się nie boimy i chcemy grać w piłkę. To naprawdę istotne. Nie zgadzam się, że Lechia i Cracovia nas zlekceważyły. Nie wiem, gdzie jest nasze maksimum. Tak się rozpędziliśmy, że aż strach się bać. Mówiąc poważnie, musimy się skupić na sobie. Choć nie można grać przez 37 kolejek i w każdym meczu przez 90 minut dominować. Na pewno nie zagra Jewgen Radionow, który ma złamaną piątą kość śródstopia – mówi Moskal.
Cały artykuł dostępny TUTAJ.
Przegląd Sportowy
Spotkanie dwóch szczęśliwych. Zapowiedź meczu ŁKS – Lech
– ŁKS i Lech zaczęły sezon w niezłym stylu. Po sobotnim meczu być może ktoś będzie miał gorszy humor.
– Wiele osób mówi mi, że mam w zespole piłkarzy, którzy nie są znani. Mam nadzieję, że po kilku meczach będą już znani – mówił przed sezonem Kazimierz Moskal (na zdjęciu na dole) i już po dwóch kolejkach można powiedzieć, że coraz więcej osób zna nazwiska zawodników Rycerzy Wiosny.
– Daniemu Ramirezowi wystarczyło 90 minut meczu z Lechią (0:0), by zachwycić kibiców i ekspertów. Kolejne 90 przeciwko Cracovii (2:1), by pokazać, że dobry występ w 1. kolejce to nie był jednorazowy wybryk i właśnie w lidze pojawił się gracz, na którego można patrzeć z przyjemnością. Inni, choć nie w takim stopniu jak Hiszpan, też pokazali, że potrafią grać w piłkę i spokojnie są w stanie poradzić sobie na poziomie ekstraklasy. Nieźle prezentowali się środkowi obrońcy Maksymilian Rozwandowicz i Jan Sobociński. Całkiem dobrze wyglądał też środek pola, gdzie operowali Bartłomiej Kalinkowski, Łukasz Piątek i Maciej Wolski. – Gdzie jest nasza granica? Nie wiem. Jesteśmy tak rozpędzeni, że strach się bać – żartował podczas konferencji prasowej przed meczem z Lechem trener ełkaesiaków.
Cały artykuł dostępny TUTAJ.
Głos Wielkopolski
Magazyn „Piąta trybuna” przed spotkaniem Lecha Poznań z ŁKS-em
– Lech Poznań musi już zapomnieć o świetnym meczu z Wisłą Płock, bo czeka go starcie z bardzo dobrze grającym beniaminkiem – ŁKS-em Łódź. Zawodnicy Kazimierza Moskala w meczach z Cracovią i Lechią pokazali efektowny styl gry. Dodatkowo łodzianom udało się w obu starciach zdobyć punkty i będzie to bardzo trudne spotkanie dla ekipy Dariusza Żurawia. Czy Kolejorz poradzi sobie w Łodzi i na co musi uważać? O tym rozmawiali Michał Jurek i Dawid Dobrasz w kolejnym odcinku programu Piąta Trybuna.
WIDEO dostępne TUTAJ.
Dziennik Łódzki
Maciej Wolski: Połknąłem już ełkaesiackiego bakcyla, a Jevticia na pewno się nie przestraszymy
– Pomocnik ŁKS biega najwięcej w ekstraklasie, a w sobotę, o ile znów postawi na niego trener Kazimierz Moskal, zmierzy się w środku pola z Darko Jevticiem, gwiazdą Lecha Poznań. – Na pewno się go nie przestraszymy – zapewnia Maciej Wolski, z którym rozmawialiśmy nie tylko o najbliższym meczu ełkaesiaków w ekstraklasie.Pomocnik ŁKS biega najwięcej w ekstraklasie, a w sobotę, o ile znów postawi na niego trener Kazimierz Moskal, zmierzy się w środku pola z Darko Jevticiem, gwiazdą Lecha Poznań. – Na pewno się go nie przestraszymy – zapewnia Maciej Wolski, z którym rozmawialiśmy nie tylko o najbliższym meczu ełkaesiaków w ekstraklasie.
Wywiad z Maćkiem Wolskim dostępny TUTAJ.
Onet
Dariusz Żuraw przed meczem z ŁKS: Jeszcze niczego nie osiągnęliśmy
– Piłkarze Lecha w sobotę będą szukać kolejnych punktów na boisku beniaminka ekstraklasy – ŁKS-u Łódź. „To fajnie grający w zespół, dużo biegający, czeka nas trudne zadanie” – powiedział trener poznaniaków Dariusz Żuraw.
– Przeanalizowaliśmy oba spotkania ŁKS-u – z Lechią Gdańsk i Cracovią. To fajnie grający zespół, dużo biegający, czeka nas trudne zadanie. Życie często pokazuje, że beniaminkowie zwykle dobrze zaczynają sezon, podobnie jest i tym razem, bowiem to samo dotyczy Rakowa Częstochowa, choć oni akurat przegrali pierwsze spotkanie. Trudno oceniać po dwóch kolejkach, czy są to ekipy, które pozytywnie zamieszają w lidze, czy też będzie tak, jak w poprzednim sezonie, kiedy obaj beniaminkowie w miarę dobrze zaczęli sezon, ale spadli z ligi. ŁKS też ma luki, słabe punkty, które postaramy się wykorzystać – zaznaczył Żuraw.
Pytany o lidera łodzian Daniego Ramireza przyznał, że to wybijająca się postać ŁKS-u.
– To ciekawy piłkarz, potrafiący zrobić różnice, wygrać pojedynek jeden na jeden, umiejący zagrać dobre prostopadłe podanie. My nie skupiamy się jednak na pojedynczych zawodnikach, ale na całej drużynie” – podkreślił. Lech ma drobne kłopoty kadrowe – co najmniej trzytygodniowa przerwa czeka Tymoteusza Klupsia, która ma zerwane wiązadła w stawie skokowym, pod znakiem zapytania stoi występ Wołodymyra Kostewycza.
Cały artykuł dostępny TUTAJ.
Dziennik Łódzki
„Szrama na ramieniu na pamiątkę”…Kibice ŁKS wspominają mecze z Lechem Poznań
– Sobotnie spotkanie z Lechem Poznań elektryzuje wszystkich kibiców ŁKS. Nie inaczej było w przeszłości. – Mecze z „Kolejorzem” już od lat 80. miały swój smaczek – opowiada jeden ze starszych kibiców ŁKS, którego nie zabraknie na trybunie także za kilka dni.
– Uczucie nie do opisania. Prowadzimy dwoma bramkami, za chwilę jest już remis, a zanim się obejrzysz znów jesteś na szczycie. A potem dalej pada gol za golem. I tak do końca. Chciałoby się aby taki mecz trwał wiecznie – wspomina rozegrany w 1985 roku pojedynek z Lechem kibic ŁKS-u, Mirosław Stelmaszczyk.
Cały artykuł dostępny TUTAJ.