Mecz prawdy. Zapowiedź spotkania z Koroną Kielce
Po wpadce w Jastrzębiu, piłkarzy Łódzkiego Klubu Sportowego czeka wymagający test na Stadionie Króla. W sobotę biało-czerwono-biali zmierzą się z jednym z kandydatów do awansu – Koroną Kielce. Początek spotkania o godzinie 12:40.
Wypowiedzi przed meczem
Kibu Vicuña (trener ŁKS-u): To może być drużyna grająca innym stylem, mają nowego trenera, który chyba stawia bardziej na pressing, intensywność i agresywny odbiór piłki. Pamiętam tamten mecz, uważam, że graliśmy wtedy dobrze, mieliśmy dużo sytuacji bramkowych, ale niestety, podobnie jak teraz z Jastrzębiem, mieli mniej sytuacji, które wykorzystali. Byli wtedy inni piłkarze – na środku grali Sobota i Adam, kontuzjowani byli Nacho i Dąbek, również Antonio czy Ricardinho. Mówimy tutaj o wielu piłkarzach, których teraz będziemy mieli do dyspozycji, więc zobaczymy.
Ricardinho (napastnik ŁKS-u): – Z obecnym trenerem Korony też miałem okazję pracować w Wiśle Płock, więc znam go i wiem czego spodziewać się po jego zespole. I to będzie trudniejszy mecz niż w Jastrzębiu. Ale z drugiej strony, wiemy, że Korona także będzie chciała grać w piłkę, a nie tylko nam przeszkadzać. Dlatego zapowiada się dobry mecz i oby był dla nas zwycięski. Nie będę mówił o silnych stronach rywali. Musimy myśleć przede wszystkim o sobie o tym, co sami musimy poprawić. Jeżeli zagramy tak, jak ostatnio trenujemy to nasze szanse na zwycięstwo znacząco wzrosną.
Leszek Ojrzyński (trener Korony): – Każdy mecz jest inny. Jesteśmy mądrzejsi o to jedno spotkanie. Teraz czeka nas wyjazd. ŁKS to bardzo dobra drużyna. Jeśli może rozwinąć skrzydła, to potrafi grać efektownie i efektywnie. Jestem ciekawy, jak to będzie wyglądać. Mamy swoje przymiarki do składu, ale też są znaki zapytania. Jestem pełen optymizmu. Mam nadzieję, że zagramy lepiej niż ze Stomilem. Dla nas każdy mecz jest walką o życie, o lepsze życie. ŁKS ma podobny cel, chce awansować, dlatego zapowiada się ciekawe spotkanie. Jedziemy tam po to, żeby zapunktować.
Dalibor Takáč (zawodnik Korony): – ŁKS Łódź to zespół bardzo dobry technicznie. Są dobrzy z piłką. My jednak musimy skupić się tylko i wyłącznie na sobie i wrócić do Kielc z trzema punktami.
Wyniki ostatnich spotkań
Tabela Fortuna 1. ligi po 21. kolejkach
Sytuacja kadrowa
W zespole Kibu Vicuni nie zobaczymy Oskara Koprowskiego. Obrońca ŁKS w Jastrzębiu został ukarany czwartą żółtą kartką w tym sezonie i musi pauzować. Po wyleczeniu urazów do gry dostępni są Antonio Dominguez, Bartosz Szeliga oraz Kelechukwu Ibe-Torti. Poza grą cały czas Kamil Dankowski.
Korona przystąpi do meczu w Łodzi bez Jakuba Łukowskiego, który został ukarany czerwoną kartką w ostatnim meczu ze Stomilem Olsztyn. Pomocnik został zawieszony na dwa spotkania. Ze Stomilem nie zagrali Dawid Błanik, Michał Koj i Felipe Oliveira i ich występ w sobotę stoi pod znakiem zapytania.
Kursy bukmacherów
Transmisja
Spotkanie Łódzkiego Klubu Sportowego z Koroną Kielce będzie transmitowane na antenie Polsatu Sport. Transmisja rozpocznie się o 12:30. Dziesięć minut później pierwszy gwizdek arbitra. Mecz jest dostępny także na platformie Polsat Box Go.
Tak było jesienią
Obsada sędziowska
Sędzia główny: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Asystenci: Marcin Borkowski, Filip Sierant
Sędzia techniczny: Piotr Lasyk
Sędziowie VAR: Łukasz Kuźma, Bartosz Heinig.
Przewidywane składy
ŁKS: Marek Kozioł – Mateusz Bąkowicz, Nacho Monsalve, Maciej Dąbrowski, Adrian Klimczak – Jakub Tosik – Pirulo, Michał Trąbka, Ricardinho, Piotr Janczukowicz – Samu Corral.
Korona: Konrad Forenc – Adrian Danek, Piotr Malarczyk, Mario Zebić, Roberto Corral – Jacek Podgórski, Marcin Szpakowski, Dalibor Takáč, Adam Frączczak, Dawid Błanik – Jewgenij Szykawka.
Przeczytaj więcej o meczu ŁKS – Korona:
Kibu Vicuña przed meczem z Koroną
Ricardinho przed meczem z Koroną
Obsada sędziowska meczu ŁKS – Korona
Raport kartkowy przed meczem z Koroną
Sytuacja kadrowa przed meczem z Koroną
Foto: ŁKS Łódź / Cyfrasport