Maciej Dąbrowski: Gra wyglądała lepiej niż w Jastrzębiu, zabrakło „kropki nad i”
Ełkaesiacy nie zaliczają satysfakcjonującego wejścia w wiosenne rozgrywki. Najpierw remis z GKS-em Jastrzębie, teraz podział punktów z Koroną, mimo gry w przewadze jednego zawodnika. Przed kamerą Polsatu Sport stanął po tym meczu Maciej Dąbrowski, który wybiegł na nie z opaską kapitańską. Doświadczony stoper zauważył, że przebieg meczu wyglądał lepiej niż tydzień wcześniej, jednak zabrakło konkretów, przez które biało-czerwono-biali znów stracili ważne dla nich punkty w tabeli ligowej.
O nieskuteczności ełkaesiaków pod bramką rywali:
– Gra wyglądała dzisiaj lepiej niż w Jastrzębiu, bo była walka, zaangażowanie, były akcje, ale brakowało „kropki nad i”, czyli bramki. Co można by o takim meczu powiedzieć? Brakuje nam punktów i dalej musimy walczyć, bo punkty uciekają, a liga coraz krótsza.
O braku wygranej mimo czerwonej kartki Zebicia:
– Graliśmy ponad 20 minut w przewadze, dlatego tym bardziej jesteśmy zawiedzeni, że nie wygraliśmy tego spotkania. Grając ponad 20 minut w przewadze, mając 3/4 sytuacje, gdzieś tam Samu w poprzeczkę, ja sam miałem bardzo dobrą sytuację na głowie, no i się podzieliliśmy punktami. Nie tak to sobie wyobrażaliśmy.
O swojej dobrej postawie w tym meczu:
– Ja nie patrzę na swoją grę, nawet na pocieszenie. Najbardziej liczy się dla mnie drużyna, dla mnie najważniejsze jest, żeby było zero z tyłu, a my mamy strzelać bramki i wygrywać takie mecze.
Fot. Łukasz Żuchowski