Fortuna 1. LigaPiłka NożnaWypowiedzi

Kazimierz Moskal: Mecz stał na dobrym poziomie

Trener Łódzkiego Klubu Sportowego, Kazimierz Moskal, po zremisowanym meczu w Krakowie z Wisłą, podsumował to spotkanie oraz odpowiedział na pytania zadane przez dziennikarzy. Szkoleniowiec biało-czerwono-białych nie ukrywał znaczenia formy Olka Bobka dla końcowego wyniku meczu oraz przyznał, że remis w takich okolicznościach „smakuje” nieco inaczej niż w poprzednich spotkaniach.

O meczu:

– Myślę, że było to dobre pierwszoligowe spotkanie. 4 bramki, mnóstwo sytuacji do przerwy. Wisła prowadziła 2:0, my dogoniliśmy ich, a mieliśmy jeszcze sytuacje, gdzie mogłyby paść bramki, natomiast wydaje mi się, że w takich okolicznościach trzeba się cieszyć. Co innego, kiedy zespół prowadzi i traci te punkty, a tutaj, na trudnym terenie, dogonienie dwubramkowej straty jest na pewno pozytywem i z tego się cieszymy. Wydaje mi się, że sam mecz stał na dobrym poziomie.

O tym, czy pomimo czwartego remisu z rzędu ten wynik może cieszyć:

– Na pewno tak, bo w pierwszej połowie też nie można powiedzieć, że oddaliśmy inicjatywę. Wisła strzeliła bramkę po ładnej akcji i później rzut karny i tak się skończyła pierwsza połowa. Wydaje mi się jednak, że z przebiegu całego spotkania był to dobry mecz w naszym wykonaniu oraz Wisły. Wiem, że ten odbiór ze strony kibiców Wisły jest inny, bo prowadzili 2:0 i nie udało im się wygrać. Dzisiaj na odprawie mówiłem, że można się spodziewać ciekawego meczu, bo spotykają się dwa znane kluby, więc można było takiego meczu oczekiwać.

O tym, czy po takim meczu pozycja Olka Bobka w hierarchii zespołu wzrośnie:

– Trzeba sobie jasno powiedzieć, że w dużym stopniu zawdzięczamy mu ten remis. Interwencje w drugiej połowie były kluczowe. Na pewno ma duży udział w tym remisie Olek. Czy miejsce w hierarchii wzrosło? Trzeba sobie jasno powiedzieć, że po takim meczu, na pewno tak.

O sytuacji w Wiśle:

– Nie wszystkie rzeczy do mnie docierały, bo to wszystko rozgrywało się w ostatnich dniach. Starałem się skupić na tym, co jest ważne przed meczem i przygotować zespół, ale oczywiście, niektóre rzeczy też są dla nas ważne, jeśli chodzi o tę organizację, co się dzieje w klubie. Na pewno nie jest to pozytywny sygnał dla Wisły. Patrząc na grę zespołu w pierwszej połowie, to wydaje mi się, że naprawdę zagrali niezły mecz. To, że nie wygrali, to jest sport, my też mieliśmy sytuacje. Myślę, że każdy klub nie tylko w pierwszej lidze, ale też pewnie kilka się znajdzie w Ekstraklasie, które mają swoje problemy, z którymi się borykają. Taka jest nasza polska piłka. Nie chciałbym powiedzieć, że to jest prawdziwa twarz, ale wydaje mi się, że tu dużo jest takich klubów z takimi problemami.

Fot. Pilot 08