Cenna lekcja na koniec obozu. ŁKS – Bałtika 0:5

W ostatnim sparingu podczas obozu w Side piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego przegrali z Bałtiką Kaliningrad 0:5. Skład Ełkaesiaków tworzyła jednak głównie młodzież połączona z rezerwowymi. 

Młodzi „Rycerze Wiosny” praktycznie od pierwszych minut piątkowego sparingu zmuszeni byli do utrzymywania tempa rywala. Bałtika nie zamierzała przejść obok meczu, przez co z każdą kolejną chwilą coraz mocniej dominowała na boisku.

Dużo łatwiej prowadzi się grę, kiedy jest do tego korzystny wynik. Rosjanie poszli za tą radą i już w 16 minucie wyszli na bramkowe prowadzenie. Po wrzutce z rzutu rożnego piłkę głową do siatki skierował Artem Meshchaninov. 

Aż do zakończenia pierwszej części gry, chyba dość niespodziewanie, Ełkaesiacy nawiązali równą walkę z wyżej notowanym rywalem, mając przy tym swoje okazje bramkowe. Z tych nic nie wyszło, a i rywale nie dorzucili kolejnych trafień. Pierwsza połowa zakończyła się więc jednobramkowym prowadzeniem Bałtiki.

Wszystko co złe przyszło jednak na początku drugiej części spotkania. W ciągu sześciu minut gracze z Rosji trzykrotnie pokonali Michała Kota, który chwilę wcześniej zameldował się na placu gry.

Kolejne akcje toczyły się w dalszym ciągu pod dyktando Rosjan, jednak i łodzianie nie pozostawali im dłużni. Tuż przed zakończeniem spotkania wynik z rzutu karnego ustalił jeszcze Martin Mikhail.

ŁKS Łódź – Bałtika Kalingrad 0:5 (0:1)
Bramki: Meshchaninov 16′, Kazaev 69′, 72′, Mikhail 75′, 89′ (k)

ŁKS Łódź: Arndt (46′ Kot) – Dankowski, Moros, Marciniak, Radziński – Rozwandowicz, Gryszkiewicz, Srnić – Sajdak, Kelechukwu, Janczukowicz