Komplet zwycięstw domowych! ŁKS MSMS Łódź – TK Nowa Wieś 68:40

W ostatnim domowym spotkaniu, jakie w tym roku rozegrają Ełkaesianki, udało im się pewnie pokonać TK Nowa Wieś. Dzięki temu, przed serią spotkań wyjazdowych, „Kangurzyce” mogą cieszyć się z kompletu zwycięstw w domu.

Spotkanie rozpoczęły lepiej gościnie, które zdobyły na start minimalną przewagę, jednak Ełkaesiabki szybko zaczęły odrabiać straty. Podopieczne trenera Słomińskiego weszły w spotkanie ospałe, co wykorzystywały rywalki. „Kangurzyce” mimo tego już po 5 minutach mogły cieszyć się z wyjścia na czteropunktowe prowadzenie. To, co na początku kwarty nie wpadało do kosza, zaczęło się udawać Ełkaesiankom, które także przyspieszyły swoje ruchy na parkiecie.

Kolejna partia spotkania układała się po myśli Ełkaesianek. Udało im się kontrolować tempo spotkania, skutecznie odcinając rywalki od możliwości wyprowadzenia kontrataków. Dzięki temu podopieczne trenera Słomińskiego nie musiały stresować się o utratę prowadzenia – na każdy zdobyty przez przeciwniczki punkt przypadały 3.

Po przerwie przebudziły się przyjezdne z Nowej Wsi, które na początku trzeciej kwarty częściej pojawiać się pod koszem Ełkaesianek, ale podobnie jak one na początku spotkania, miały problem z wykończeniem akcji. Dla biało-czerwono-białych była to woda na młyn – wyprowadzały często zabójcze kontrataki, utrzymując prowadzenie w spotkaniu.

Czwarta i ostatnia kwarta, jako jedyna, ostatecznie została przegrana przez Ełkaesianki. W przeciwieństwie do poprzedniej partii, w której czas upływał nieco wolniej, przez regularne przerwy w spotkaniu, zawodniczki z Nowej Wsi starały się zdobyć jak najwięcej punktów i poprawić swój ostateczny rezultat. Mimo porażki w ostatniej kwarcie to „Kangurzyce” cieszyły się ze zwycięstwa w meczu, jak i z kompletu domowych zwycięstw.

ŁKS MSMS Łódź – TK Nowa Wieś 68:40

(21:13; 19:6; 17:8; 11:13)